Rozbierany poker

Rozbierany poker
Gra w karty jest zazwyczaj nudna , jednak gdy gra sie w towarzystwie mieszanym np. w rozbieranego i spelnianie zyczen zachcianek bezwzglednie do spelnienia , to juz brzmi ciekawie …
I tak tez bylo. Znajomi zaprosili nas do siebie w góry. Powiedzieli ze bedzie kilka zaprzyjaznionych par.
Poniewaz juz mieli komplet u siebie wiec zaproponowali nam pobyt na weekend u zaprzyjaznionej gazdziny w sasiednim domu . Niestety Zbyszkowi wypadlo cos w pracy i musial zostac w sobote do poludnia , wiec uzgodnilismy ze pojedziemy w trójke , Ja i nasi znajomi Ania i Adam w piatek w poludnie a Zbyszek dojedzie w sobote wieczorem … Dotarlismy na miejsce wczesnym popoludniem . Rozlokowalismy sie w dwóch pokojach i udalismy sie przywitac do wlasciwego domu z gospodarzami … Oczywiscie Oni tez byli przyjezdni tylko ten dom wynajeli na weekend . Sporo osób juz tam bylo inni dojezdzali … Dom byl duzy 2 pietrowy plus wysoki parter i piwnica . A raczej jadlodajnia przerobiona teraz na sale do zabawy … Byl to typowy góralski drewniany dom przystosowany dla turystów na kwatery . Oczywiscie na przywitanie dostalismy mocna góralska herbatke … Kubki byly przeogromne a napój z ziólkami i chyba na spirytusie … bo dawal od razu popalic … w ustach … Chyba po to by rozplatac wszystkim jezyki i rozluznic spietych …
Ale musze przyznac , ze podzialalo natychmiast … bylo nam wesolo i latwiej mozna bylo nawiazac rozmowe z nieznajomymi . Sala byla ladnie udekorowana . Na stolach zimna plyta i napoje . Po d**giej kilka podwójnych materacy , i sporo krzesel … Srodek byl pusty przygotowany do tanców . W tle grala muza … Dosc rytmiczne kawalki … Obok Sali byla kuchnia i male pomieszczenie chyba zaplecze . Zapowiadala sie fajna zabawa .
Towarzystwo usiadlo w podgrupach . Utworzyly sie 3 grupy skupiska osób które sie ze soba lepiej dogadywaly.
Do naszej trójki dosiadly sie jeszcze 3 pary i dwóch panów… Na poczatku dyskusja o pogodzie potem o polityce, troche kawalów i w miare postepu w wypijaniu alkoholu temat schodzil na sprawy erotyki … Co niektórzy zaczeli sie juz tam gdzie niegdzie dotykac masowac. Na poczatku udajac wstydliwych . Po pewnym czasie zaczeto nazywac juz rzeczy po imieniu … Wszyscy wiedzieli o co chodzi . Padlo haslo gry w butelke
( rozbieranego ) , Ktos inny od razu skorygowal ze butelka jest malo precyzyjna zagrajmy w karty .
Oczywiscie od razu znalazly sie 2 talie kart . Zasady byly proste. Rozdajemy wszystkie karty i kazdy tasuje swoja pule . I odkrywamy kazdy po jednej karcie . Ten kto ma najnizsza odkryta sciaga ciuszek … Raczej nie mozna bylo oszukiwac . Oczywiscie równiez gralam choc bylam sama . Mialam od Zbyszka przyzwolenie na dobra zabawe . Poniewaz bylo dosc cieplo wiec kazdy nie mial zbyt wiele na sobie . I sprawy potoczyly sie dosc szybko .. Do momentu gdy kilka osób zostalo juz prawie golusienkich … Uzgodnione bylo wczesniej , ze jak zabraknie ciuszków to kazda kolejna przegrana to bezwzgledne spelnienie zachcianki wygrywajacych.
Oczywiscie wszyscy wczesniej ustalili liste zachcianek , które mozna by zaaplikowac przegrywajacemu lub przegrywajacej… pierwszy to tradycyjnie karniak 50ml wódki , d**gi sex przez 3 minuty wygrywajacego i przegranego . Jak przegrywa Pani to udostepnia swoja cipke lub usta na 3 minuty do stosunku. Jesli przegrywa Pan to udostepnia swoje usta lub penisa dla Pani lub Pana to zalezy od wygrywajacego . Trzecia kara miala byc masturbacja do finalu na oczach wszystkich. A czwarta propozycja to wygrany ma smarowane smietanka miejsca erogenne a przegrywajacy ma to dokladnie zlizac .
Bylo jeszcze kilka propozycji bardzo ekstremalnych ale wybrano tylko te , które byly akceptowalne przez wszystkich grajacych . Pojawili sie pierwsi przegrani , którzy nie mieli juz co sciagac .. i zaczela sie zabawa .
Pierwsza przegrala Ania . Ustalono równiez ze pierwsza przegrana bez ciuszków to karniak a dopiero potem przy d**gim razie decyduje Grupa , która kare zastosowac . Przeszlo jeszcze kilka rozdan . Ja tez oczywiscie zaliczylam juz karniaka … Wiec kolejna moja przegrana to kara narzucona przez grupe . Oczywiscie wszyscy jak jeden zawolali sex. Wiec musialam spelnic ich zachcianke i rozlozyc nogi , udostepnic moja cipke dla wygranego Pana na 3 minuty … Wszedl we mnie swoim zwinnym peniskiem . Zaczal od razu na pelnych obrotach wiedzac , ze ma tylko 3 minuty … Pomyslalam to tak jak jedna runda na ringu , trzeba ja tylko przetrwac i nie dac sie znokautowac . Choc nokaut lub jego brak ode mnie nie zalezal . Szturm byl zmasowany ale tym razem twierdza nie zdobyta … Minely 3 minuty i nic sie nie zdarzylo a nawet to bylo przyjemne … Bo bardzo lubie jak to robi ktos bardzo konkretnie. Panowie równiez jak przegrywali i Pani wygrala to masturbowala go dlonmi … nie doprowadzajac go do wytrysku w 3 minuty … Dzieki temu zabawa i gra mogla trwac dalej i dluzej . Pól biedy jak przegranym i wygranym byla Pani … Minetka byla milym widokiem .
Gorzej bylo gdy przegranym i wygranym byl mezczyzna … a Grupa wolala „laska” Oj byl zgrzyt . Ale jak mus to mus . Co niektórzy Panowie mieli z tym problem proszac o zamiane kary na karniaka . Jeden z Panów nie mial oporów wiec robienie laski d**giemu Panu szlo mu calkiem dobrze … widok bardzo ciekawy … i unikatowy na zywo. Zabawa sie rozkrecala … W d**giej grupie obok równiez dobrze sie bawiono w podobny sposób .
Z trzecia grupa pojawil sie problem. Panowie musieli za duzo wypic bo ich partnerki odprowadzily ich do pokoi bo ledwo trzymali sie na nogach … Dla nich ten wieczór sie juz skonczyl … Pozostali bawili sie dalej …
Panowie zawnioskowali aby rozszerzyc kary o nowe elementy i zwiekszyc czas seksu z trzech do 5 minut .
Zostalo to przeglosowane i wprowadzone jak w demokratycznym spoleczenstwie wiekszoscia glosów .
Nie wszystkim Paniom sie to podobalo wiec postanowilysmy sie odgryzc w inny sposób . Jak przegrywal mezczyzna to zyczeniem wiekszosci byla masturbacja na oczach wszystkich do finalu … I tu Panowie oszukac nie mogli … Wytrysk byl zawsze widoczny . Jedna z przegranych byla równiez Ania … Panowie wymyslili ze polozy sie na materacu i zrobi swiece nogami do góry . Rozchylili jej nogi , wlozyli wziernik do cipki rozwarli na maks . I nalali tam szampana … Calkiem sporo sie tam zmiescilo . Kazdy dostal slomke , zanurzyli w Cipce Ani i spijali szampana do dna … Zainteresowanie bylo spore bo dolaczyly osoby z sasiedniej grupy by sie przyjrzec.
Nie ominelo równiez i mnie , tez kolejny raz przegralam … Gdy Panowie okrzykneli kieliszek to juz wiedzialam o co chodzi … Po chwili lezalam z nogami do góry , bylam mocno podniecona … ale i z obawami .. Jeden z panów najpierw delikatnie palcami mnie pomacal , powkladal paluszki tu i tam , potem siegnal po wziernik . Byl caly szklany – przezroczysty … Poczulam w mojej cipce cos dlugiego i zimnego … Potem zaczeli rozkrecac srubke rozszerzajac na ile mozna … tak ze po chwili wszyscy widzieli wnetrze i dno mojej glebokiej i mokrej jaskini .
Oczywiscie zebrala sie gromadka Panów z obu grup. Panowie sie usmiechneli i powiedzieli kto chce to wypelniamy kieliszek …. Dwóch Panów mnie trzymalo mocno za nogi tak ze bylam unieruchomiona . Ku mojemu zdziwieniu zamiast szampana , Panowie staneli w kolo mnie i zaczeli sie masturbowac … Nie wiedzialam na poczatku co o tym sadzic . Jednak po pewnym czasie , kazdy kto dochodzil nachylal sie na de mna i spuszczal do wziernika . Zrozumialam , ze robie jako kieliszek nie na szampana a na sperme . Nawet Adam przylaczyl sie do zabawy i co nieco we mnie wpuscil …. Pomyslalam , ze to juz nie runda 3 minutowa na przetrwanie a obijanie przytrzymywanego zawodnika w narozniku i obijanie do nokautu …
Anie byla wstawiona i tylko stwierdzila : Popatrz ale Ci sie dostalo tyle smietanki na raz ….
Czulam jak splywajaca sperma po sciankach wziernika dociera do dna mojej cipki i wypelnia ja od dolu …
Nie bardzo moglam nawet reagowac … Po spuscie w tej pozycji dwóch Panów zabralo sie za mocne draznienie mojego guziczka …. Nie trwalo to dlugo jak dostalam silnego orgazmu . Wiercilam sie mocno ale trzymali mnie bardzo mocno …. Skurcze przychodzily jeden po d**gim . Krzyknelam dosc glosno wtedy dopiero popuscili wyciagneli wziernik z cipki i powoli mnie uwolnili … Przez chwile nie moglam wstac , nogi mi drzaly …
Po krótkim odpoczynku zabawa toczyla sie dalej … Puszczono wolniejsza muzyke i pare par zaczelo kolysac sie na parkiecie …. Przytulajac do siebie nagimi cialami …. Mozna powiedziec , ze pary sie pozmienialy stalymi partnerami . Co chwile byl odbijany i kazdy tanczyl z kazdym po troszku …. Co niektórzy odchodzili na chwile na bok na materace by sie polaczyc ze soba i przez chwile namietnie kochac … Tu i ówdzie jakas Pani starala sie ustami postawic do pionu palke jakiegos Pana … juz nadwyrezonego przez gre . Nie zawsze z odpowiednim skutkiem … Po pewnym czasie wiekszosc przeniosla sie na materace pieszczac sie wzajemnie raz z jedna a raz z d**ga osoba … Mnie równiez jeden z Panów , mial na imie Bronek pociagnal za soba na materac …
Lezalam na materacu , Bronek wszedl we mnie i zaczal posuwac … Wreszcie czulam cos cieplego w sobie , duzego i twardego kutasa. Byl bardzo zwrotny i scisle dopasowany do scianek mojej pochwy … Draznil ja perfekcyjnie… Czulam jego koncówke docierajaca do dna … Dopiero teraz bylo mi naprawde przyjemnie .
Inny Pan kleknal przy mojej twarzy , podajac mi swojego penisa do ust … Chwycilam go reka wlozylam gleboko do ust i zaczelam namietnie ssac …. Czulam jak rosnie w moich ustach . Stawal sie znów twardy i duzy .
Skrzywilam glowe na bok w kierunku kutasa a on jak piesek nad moja glowa pochylal sie by glebiej go wsadzac … Ruszal nim w moich ustach udajac psa pieprzacego suke . Raz przyspieszal a raz zwalnial . A ja raz czulam jego koniec prawie na zewnatrz ust na wargach a raz gleboko w gardle … Staralam sie piescic jezyczkiem jego wedzidelko , masowac od spodu …. Tymczasem kutas Bronka swidrowal jak wiertlo w mojej cipce … Bylo mi bardzo dobrze staralam sie nie myslec o niczym i delektowac ta chwila która miala nadejsc .
Czulam , ze Bronek jedzie na Maksa , jazda na oklep do finalu … I tak tez zrobil . W pewnym momencie wbil sie we mnie az po same jadra , zawyl i zastygl na chwile . Szarpnelo nim drganie calego ciala . Poczulam pulsowanie w srodku cipki a za kazdym skurczem wtrysk spermy … Bronek porzadnie sie zlal . Mnie równiez pociemnialo na chwile w oczach i pod wplywem jego orgazmu , równiez przeszyly mnie drgania . Byly troche slabsze i stlumione ale dosc mocne i wyczuwalne . Pan z penisem w moich ustach tez to poczul bo mocniej zaciskalam usta i wargi na jego penisie . Stworzyl sie swoisty lancuszek reakcji … Bo nagle poczulam jak sie spina a w moich ustach oprócz pulsowania penisa poczulam wytrysk goracej spermy ….. Jednak nie wypuscilam go z ust . Wrecz przeciwnie zlapalam mocniej obiema rekoma , scisnelam i delikatnie staralam sie reagowac na jego skurcze . Wyczulam to i za kazdym skurczem byl mój mocniejszy ucisk ustami . Co powodowalo wyplyw spermy … Musialo mu byc bardzo dobrze , bo sporo tego trafilo do moich ust . Wycisnelam go do konca jak cytryne natychmiast wszystko polykajac. Na koniec oblizalam mu dokladnie ptaszka i wypuscilam na wolnosc . Bronek tez wyszedl z mojej norki i obserwowal jak na zewnatrz wyplywa jego biala sperma . Zauwazyla to jedna z Pan i nie zastanawiajac sie dlugo zanurkowala miedzy moje oda. Zaczela zlizywac sperme z mojej cipki… Patrzyla mi w oczy i delektowala sie tym smakiem . Gdy wylizala z zewnatrz , zaczela wpychac swój jezyczek najglebiej jak potrafila do mojej pochwy wylizujac z niej smietanke.
Lezalam zmeczona ale bylo bardzo przyjemnie . Po wylizaniu dziewczyna nie odsunela sie na bok a skierowala swój jezyczek w kierunku mojej lechtaczki … Zaczela ja namietnie lizac … Moja perelka znów stawala sie nabrzmiala , czerwona i twarda … znów zaczelam czuc podniecenie i wzbierajaca fale … Wzdychalam glosno i szybko oddychalam . Zamknelam oczy … Dziewczyna znecala sie nad moja kuleczka … Robila to coraz energiczniej i szybciej . Chwilami chwytala ja wargami i przyciskala , potem delikatnie zabkami przygryzala. Nikt by tego nie wytrzymal ….. Wiec w pewnej chwili znów mnie zlapaly skurcze. Dostalam silnego orgazmu . Zlapalam ja za glowe i wbijajac palce w jej wlosy przycisnelam z krzykiem do swojej cipki … Pomimo tego jej jezyczek dalej sie ruszal jak nie wylaczona zabawka . Co jeszcze przez chwile powodowalo mój odlot.
Fale drgawek zanikly , rozlozylam szeroko nogi i rece . Dajac do zrozumienia , ze mam juz dosc . Obrócilam sie na brzuszek i odpoczywalam . Inni obok mnie jeszcze sie kochali… Lezalam przez chwile obserwujac ich jednym okiem . Nagle poczulam ze przede mna usiadla Pani , która spijala sperme z mojej cipki. Rozlozyla nogi szeroko siedzac w rozkroku chwycila mnie za rece a swoja cipke przysunela pod moja twarz i usta . Z tylu poczulam , ze ktos rozsuwa moje nogi na bok i kladzie sie na mnie… Nie mialam sily protestowac … Poczulam tylko ze cos swoim ciezarem mnie przygniata do materaca a w moja cipke znów pakuje sie jakis kutas . Mocnym posunieciem wbil sie we mnie zaczynajac po chwili posuwanie mojej cipki. Pani tak sie do mnie podsunela ze wargi mialam na jej wargach . Zlapala mnie za wlosy i cicho wyszeptala liz… Zaczelam wiec poslusznie lizac jej cipke … Czulam jej zapach . Jednak wyczulam tam tez sperme . Ktos musial przed chwila ja zalac … Pomyslalam , ze chce bym zrobila to samo co ona mi .. Wylizala sperme po stosunku z jej cipki i pochwy.
Zaczelam ja lizac , dokladnie wylizywac cala sperme , która tez wyplywala ze srodka . Jednoczesnie czulam jak ktos posuwa mnie od tylu …. Po pewnej chwili jego penis wyszedl z mojej cipki i skierowal go do otworku wyzej. Czulam teraz jak penis z drobnymi oporami ale zaglebia sie w moim tyleczku … Gdy juz wszedl prawie caly , mezczyzna zaczal nim posuwac tam i z powrotem . Najpierw powoli delikatnie a potem w miare czasu coraz szybciej …. Na poczatku nie bylo to takie mile ale z czasem zaczelam doznawac ( odczuwac ) nawet przyjemnosc . Rozepchal mi ta dziurke i szlo mu latwiej …. Ja natomiast po dokladnym wylizaniu jej pochwy ze spermy , równiez zaczelam piescic jezyczkiem jej lechtaczke … Miala calkiem spora o wiele wieksza od mojej .
Byla taka twarda i wystawala z warg ponad centymetr . Mocno ukrwiona . Wsadzilam ja do ust prawie jak malutkiego peniska …. Zaczelam ja cmokac , lizac i wargami sciskac .. Slyszalam jej westchnienia i sapanie a nawet syk … Ale wszystko to bylo oznaka zadowolenia i przyjemnosci . Delektowalam sie jej duza lechtaczka. Wiedzialam , ze jest juz bardzo podniecona wiec tym bardziej staralam sie mocniej i szybciej ja draznic aby doszla . Tymczasem osoba od tylu pozostajaca w mojej pupie przesunela sie nade mna nie wyciagajac penisa z tyleczka . A ja poczulam jak d**gi penis wchodzi w moja cipke . Nie moglam sie ruszyc ale czulam dwa penisy w sobie jeden w tylku d**gi w cipce …. Oba posuwaly sie góra , dól … wchodzac i wychodzac . Pomimo swiadomosci tego nadal intensywnie piescilam pania …. Po chwili wyprezyla nogi jak strzaly , wygiela tulów do tylu kladac sie na plecach . I uslyszalam nienaturalny skowyt i kwik … Unosila sie na posladkach i opadala w miare impulsów targajacych jej cialem… Po wytlumieniu orgazmu lezala przede mna jak kloda …. A ja nadal czulam w sobie ruszajace sie jak tloki dwa penisy . Które ruchem posuwisto zwrotnym chodzily jak sprawna maszyna . Czulam sie tak jakby ktos chcial mnie rozerwac od srodka …. Ale to powodowalo równie wzbieranie fali podniecenia … Kolejny orgazm , który dostalam byl mocno stlumiony przez mezczyzne który prawie na mnie siedzial wbity swoim penisem w mój tylek . Zwinelam jedynie dlonie w zacisniete piesci . Mialam dosc . Po chwili poczulam ich orgazmy i zalewanie moich dwóch norek … Po chwili odpoczynku obaj Panowie zeszli ze mnie . Poczulam sie odciazona ale i tak dalej nie moglam sie ruszyc … Bylam okropnie zmeczona . Po chwili pomyslalam : musisz wstac i isc bo znów ktos wejdzie w ciebie…. Ta mysl mnie otrzezwila . Z trudem wstalam, pozbieralam ciuszki zakladajac jedynie koszulke udalam sie do wyjscia … Dotarlam do sasiedniego domu , do swojego pokoju , rzucilam sie na lózko i bardzo zmeczona zasnelam .
Na d**gi dzien rano , a wlasciwie przed poludniem zwloklam sie z lózka i od razu pobieglam pod prysznic .
Bylo mi dobrze doszlam do siebie po wczorajszej nocy … Ubralam sie wyszlam z pokoju zastukalam do pokoju Adama i Ani … wstali byli juz ubrani …. Udalismy sie cos zjesc . Wiekszosc wczorajszych imprezowiczów z trudem dotarla na stolówke … Jednak wszyscy pomimo duzej ilosci wypitego alkoholu nie chorowali zbyt mocno . Mile usmiechy , kulturalne rozmowy , puszczanie oczek itp. Wszystko bylo w jak najlepszym porzadku.
Poprosilam tylko Anie i Adama Aby zbytnio Zbyszkowi nie opowiadali co wczoraj robilam po pijanemu .
Z usmiechem na twarzy sie zgodzili …. Zbyszek dojechal póznym popoludniem .
Na wieczór wszyscy znów sie umawiali na zabawe . Czesc osób wyjechala , tak wiec zostalo moze 10 osób.
Wszyscy czuli ze musza troche zwolnic i odpoczac po wczorajszym . Zbyszek byl zdziwiony . Pytal nas co sie stalo wczoraj takiego ze sporo osób wyjechalo a reszta jest powaznie zmeczona … Odpowiadalismy wymijajaco… ze za duzo wypili … Wieczór zaczal sie podobnie jak poprzedni na drinkach muzyce i tancach przytulancach … Zbyszek mial wiele do nadrobienia … Po ciezkim tygodniu chcial sie zresetowac . Wiec do kieliszka zagladal czesciej … Spodobala mu sie jedna z Pan i czesto zapraszal ja do tanca… Po pewnym czasie padlo haslo : Poniewaz jest 10 par , kazdy ma swojego partnera , to robimy losowanie dobieramy sie w przypadkowe pary i kazda para idzie do innego pokoju na pól godzinki . Umowa byla taka ze po pól godziny znów zbieramy sie na dole i losujemy na nowo … Zbyszek niestety nie wylosowal swojej faworyty , ja wylosowalam Roberta . Poszlismy do pokoju … Robert od razu zabral sie do rzeczy … Szybko zaczal ze mnie sciagac ciuszki . Nie pozostalam dluzna , równiez go rozbieralam … Poniewaz byl to pierwszy mezczyzna tego wieczoru wiec bylam bardzo podniecona . Robert zostawil na mnie tylko czarne ponczoszki . Pchnal mnie na lózko , zanurkowal miedzy nogi i przyssal sie do mojej cipki . Rozchylil jezykiem wargi i zaczal lizac moja myszke. Oczywiscie skupil sie na namietnym pieszczeniu mojej perelki co wzmagalo moje podniecenie . Calowal rewelacyjnie , chcialam aby ta chwila trwala wiecznie …. Wilam sie z rozkoszy na lózku rozkladajac szeroko nogi. Gdy zwalnial , szeptalam do niego … tak mocniej , nie przestawaj , szybciej …. Przy tym gleboko wzdychalam i mruczalam . Mobilizowalo go to do intensywniejszych pieszczot . Chwilami wkladal swój jezyczek gleboko do mojej pochwy lizac jej wewnetrzne scianki . Wstrzymywalam sie przed finiszem jak moglam bo bylo mi cudownie i chcialam aby to trwalo dlugo . Jednak jego jezyczek byl swietny … Czul ze dochodze … wiec przycisnal usta do mojego guziczka naciskajac na niego ze wszystkich stron . Nie wytrzymalam , zlapalam go za glowe wlosy przycisnelam do moje cipki , zajeczalam z rozkoszy . Moja cala cipka pulsowala rytmicznie w objeciach jego warg i ust. Kazde lizniecie lechtaczki powodowal drganie calego ciala. Rzucalo mna po calym lózku chyba przez minute albo dluzej . Odsunelam jego glowe od mojej myszki.
Po chwili to Robert lezal na plecach a ja kleczalam miedzy jego nogami masujac rekoma jego penisa. Powiedzialam … lez wygodnie i odprez sie … Robert ulozyl sie wygodnie i zamknal oczy …. Zaczelam obiema rekoma ruszac jego skóra , góra , dól . Najpierw powoli … Poniewaz byl nieco suchy siegnelam po zel Durex .
Truskawkowy … od razu przeszlam do namietnego masazu dlonmi . Glówke penisa wzielam w usta , okrylam go jak plaszczem . Tak uwiezionego penisa , jego czubek i dziurke piescilam moim jezyczkiem. Delikatnie rozwieralam szparke na czubku glówki penisa starajac sie zanurzyc tam jezyczek . Robert wzdychal gleboko ale czulam , ze jest mu przyjemnie … Wepchnelam penisa troszke glebiej do ust nie przestajac ruszac jego skóra….
Zaczelam piescic jezyczkiem spód penisa pod glówka gdzie jest wedzidelko , najczulszy punkt penisa. Wyczulam to po reakcji Roberta … Powiedzial mi wrecz…. O tak tam mnie caluj …. Mój jezyczek pracowal na pelnych obrotach …. Penis Roberta , byl sztywny i twardy jak kolek …. Po jego reakcji .. zaczal powtarzac ….. zwolnij bo dluzej nie wytrzymam i trysne ….. Od razu zareagowalam i zwolnilam tempo . Zmienilam taktyke . Zaczelam bardzo powoli uciskajac delikatnie ustami wsuwac go gleboko do ust i powoli wyciagac …. Jego penis chowal sie prawie caly w moich ustach, wchodzac bardzo gleboko. Czulam go prawie w gardle …. Nosem docieralam do podstawy brzucha a moja dolna warga opierala sie na jego woreczku z jaderkami . Robilam to powoli ale bardzo dokladnie . Przyznam sie ze uwielbiam tak piescic mezczyzne, który balansuje na krawedzi orgazmu. Slyszalam jak stekal , sapal , syczal , przygryzal wargi , zamykal oczy … Pilnie obserwowalam jego reakcje aby nie jeszcze nie wystrzelil …. Po paru minutach przerwalam te slodkie tortury …. Choc widzialam w oczach Roberta , które , mówily ….” Nie znecaj sie nade mna przyspiesz i daj mi trysnac…” Nie pozwolilam mu na to.
Zaczelam gladzic jego klatke piersiowa , dotarlam do jego meskich sutek . Zaczelam je calowac i delikatnie podgryzac …. Zrozumial i przewrócil mnie na lózko. Na czworakach dotarl do moich nóg . zaczal je glaskac po ponczoszkach po lydkach stopach . Gdy dotarl do stóp, pochylil sie nad nimi i zaczal je calowac . Calowal je od spodu , lizal wzdluz . Dotarl jezyczkiem do paluszków , zaczal je lizac , calowac i po kolei kazdy z osobna wsadzac do ust. Jednoczesnie glaskajac rekoma cale moje nogi . Bardzo mi sie to podobalo . Bylo to przyjemne
i równiez podniecajace.. Potem calujac nogi dotarl do mojej myszki … jednak nie zatrzymal sie tam dlugo . Jego usta skierowaly sie w kierunku moich piersi … Zaczal lizac podstawe piersi od spodu , potem dotarl do sutek , które sie usztywnily i byly przygotowane na pieszczoty . Ruchem okreznym lizal moje brodaweczki by po chwili zlapac wargami sterczacego sutka i ssac go jak osesek . Znów robilo mi sie goraco . Bardzo mnie to podniecilo bo mam wrazliwe piersi …Miedzy czasie jego palce znów powedrowaly w kierunku mojej szparki. Wlozyl tam paluszki , wymacal perelke i zaczal ja na nowo masowac . Zaczelo robic mi sie przyjemnie… podciagnelam nogi , zlaczylam kolana… Jednak Robert szybko zareagowal i od razu szeroko rozszerzyl moje uda dlonmi . Polozyl sie nade mna , miedzy moimi rozwartymi nogami i skierowal swojego penisa do mojej jaskini. Wsliznal sie szybciutko … Poczulam cieple wypelnienie w srodeczku . Otulilam go nogami oplatajac jego tulów i tylek … Przycisnelam pietami jego posladki chcac go zachecic by wszedl jak najglebiej . Jego penis rozpoczal swój taniec w mojej pochwie . Pozwolilam mu dyktowac tempo bo wiedzialam ze dlugo go trzymalam na krawedzi i jest bardzo podniecony . Robert z czasem zwiekszyl tempo . Objal mnie za szyje i glowe Swoje usta zblizyl do moich i zaczal namietnie calowac wpychajac swój jezyczek do moich ust . Jego jezyk szukal mojego . Calowalismy sie namietnie. Oczywiscie caly czas jego penis penetrowal moja cipke …
Wspólnie przyspieszylismy tempo i Robert westchnal gleboko jego penis zanurzyl sie w mojej cipce na maksymalna glebokosc i wyrzucil z siebie cala swoja sperme. Czulam to bardzo mocno , przycisnelam go nogami do siebie , aby kolejne Skórcze i wytryski trafialy jak najglebiej … i aby nie mial mozliwosci uciec czy wyskoczyc . Polozyl sie zmeczony calym swoim cialem na mnie i przez chwile nieruchomo odpoczywal .
Czulam sie zaspokojona i zadowolona , ze Robertowi bylo dobrze … Po krótkiej chwili ubralismy sie i zeszlismy na dól . Bylo kolejne losowanie … Tym razem trafil mi sie Andrzej …. Znów rozeszlismy sie po pokojach …
Po kilku losowaniach i kilku odbytych stosunkach , mialam dosc . Kochalam sie tego wieczoru z piecioma mezczyznami … Niebywale doswiadczenie ale lepsze niz poprzedniego wieczoru. Moglam cala swoja uwage skupic przez jakis czas na jednym mezczyznie i dac mu maksimum rozkoszy , dac z siebie tyle ile moglam. Równiez otrzymac od innych tyle ile byli w stanie mi dac. Generalnie weekend byl udany . Wrócilismy do domu troche zmeczeni ale i zadowoleni.

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir