Seks w biurze…

Seks w biurze…
Mam 23 lata i jestem studentka. Chce opowiedziec o pewnej przygodzie seksualnej jaka przezylam kilka miesiecy temu, gdy pracowalam jako stazystka w biurze maklerskim.
Otóz w biurze pracowalo trzech maklerów, w tym szef. Nade mna i nad wykonywanymi przeze mnie zadaniami mial czuwac Jacek. Byl kolo 30 i od razu wpadl mi w oko, ze wzgledu na jego magnetyczne spojrzenie i szerokie umiesnione bary, które rysowaly sie pod droga marynarka.
Nie jestem skromna i wiem, ze podobam sie facetom, dlatego gdy zauwazylam, ze taksuje mnie czasem wzrokiem podczas rozmowy zrozumialam, ze tez na niego dzialam.
W biurze prócz szefa byl jeszcze Robert, który praktycznie nie zwracal na mnie uwagi, albo, gdy odezwalam sie do niego w jakiejs sprawie, traktowal jak natretna muche, która najchetniej by przepedzil. Caly czas zakopany byl w papierach i czesto zostawal po godzinach. Nie byl tak przystojny jak Jacek, ale bez watpienia mial swój urok. Jego szczególna zaleta byly w moim przekonaniu geste czarne wlosy, które az korci, zeby przeczesac palcami… Lecz nadawaly mu one jeszcze bardziej nieprzystepny charakter.
I w koncu szef- po czterdziestce, sniady i dosc wielki, powiedzialabym nawet, ze gruby. Nie mozna mu bylo natomiast odmówic elegancji z jaka sie ubieral, a która jak wiadomo w tym zawodzie jest nieodzowna. Prawie go nie widywalam, ale wydawal mi sie sympatyczny, choc byl typem, który oglada sie za spódniczkami.
Pewnego dnia, kiedy jak zwykle siedzialam przy swoim biurku, które znajdowalo sie w pewnym oddaleniu od biurka Jacka, Robert wyjechal na spotkanie klienta. Szef byl zamkniety w swoim biurze. Tak wiec zostalam sama z Jackiem.
Jacek palil papierosa i pisal cos na komputerze, jednak od czasu do czasu czulam na sobie jego wzrok. Musialam cos skopiowac wiec wstalam i podeszlam do kserokopiarki, a Jacek
oderwal oczy od laptopa, rozparl sie na oparciu skórzanego fotela i obserwowal mnie. Jego mina zdradzala o czym mysli, i prawde mówiac jego rozbierajacy, przeszywajacy na wskros wzrok rozpalal mnie niesamowicie. Stanelam do niego tylem przy kserokopiarce i usilowalam nie zwracac na niego uwagi, ale nie moglam sie na niczym skupic. Zaczelam naciskac jakies
przyciski, ale widocznie cos pomylilam, bo maszyna nie chciala kserowac. Nagle bardziej poczulam niz uslyszalam, ze Jacek wstal i podszedl do mnie od tylu.
– Pomóc ci?- zapytal cicho, prosto do mojego ucha. Przysiegam, ze zadrzalam z podniecenia, chociaz on tylko za mna stal i lekko nade mna nachylal.
– Poradze sobie, dzieki- powiedzialam tak samo cicho, dbajac by glos mi nie drzal.
Lecz on i tak wyczul moje napiecie i pochylajac sie tak jak wczesniej odgarnal mi kosmyk wlosów za ucho, a potem pocalowal lekko w szyje. To bylo takie uczucie jakby prad przebiegl mi przez cale cialo… Ulegajac tej przyjemnosci odchylilam glowe w bok, by Jacek mial lepszy dostep do tej wrazliwej czesci mojego ciala. Jacek, wyczuwajac moje przyzwolenie, pociagnal jezykiem wzdluz mojej szyi, od obojczyka az do ucha, którego platek lekko przygryzl. Ja jakby w odpowiedzi przygryzlam z rozkoszy warge i cicho jeknelam. On slyszac to, dopiero w tym momencie odwrócil mnie do siebie przodem i, jakby zniecierpliwiony, natychmiast przywarl do mnie calym cialem, co wywolalo u mnie ogien w brzuchu, gdyz wreszcie poczulam jego twarde
miesnie. Popatrzyl na mnie przez chwile swymi stalowymi oczami, w których widzialam nieposkromiona namietnosc, a nastepnie pocalowal mnie z pasja, jakby od dawna tego pragnal. Calowal po mistrzowsku, lekko rozchylilam wargi, by wpuscic jego jezyk, który natychmiast wniknal gleboko i rozpoczal taniec z moim zwinnym jezyczkiem. w tym samym czasie objal mnie silnymi ramionami, a dlonie polozyl na pupie. Ciagle mnie calujac zaczal ja mietosic, az spódniczka podwinela mi sie nieco wyzej. Ja zarzucilam mu rece na szyje, aby jeszcze lepiej poczuc jego cialo, bylam juz calkiem rozpalona. Jeknelam, kiedy wsunal mi udo miedzy nogi, poczulam jego juz calkiem twarda palke, która wpijala mi sie gdzies w okolicach brzucha…
Podniecenie calkiem mnie pochlonelo i juz lizalismy sie jak szaleni. Odpial mi spinke i ciemne wlosy rozsypaly mi sie na ramiona lsniaca fala. Zanurzyl w nich rece i jeszcze mocniej przyciagnal moja glowe, jakby wciaz nie mógl nasycic sie pocalunkiem. W koncu chyba pocalunek juz mu nie wystarczal, najwyrazniej ostatecznie powzial decyzje, ze musi sie ze mna pieprzyc, bo podniósl mnie z ziemi i zaczal niesc w kierunku duzej kanapy dla klientów tuz kolo drzwi. Owinelam sie nogami wokól jego bioder i nawet nie zastanawialam sie nad tym co robie- tak bylam napalona. Jacek na chwile zatrzymal sie przy drzwiach i przekrecil klucz, zeby nie przeszkodzil nam zaden nieproszony gosc.
Wkrótce poczulam pod soba gladki aksamit. Jacek odsunal sie na chwile, zeby zdjac koszule i krawat, a ja zeby nie tracic czasu zdjelam szybko swoja bluzke i zdazylam rozpiac spódnice. Jacek sciagnal ja ze mnie i w efekcie zostalam tylko w czarnej koronkowej bieliznie i ponczochach. Jego oczy na mój widok przybraly taki wyra jakby chcial mnie pozrec, a ja podziwialam jego gladki umiesniony tors. Jacek przywarl ustami do mojego dekoltu jednoczesnie kladac sie na mnie calym ciezarem ciala. Byl to taki podniecajacy ciezar… czulam sie bezbronna wobec jego sily. On tym czasem coraz lepiej sobie poczynal; zaczal lizac moje jedrne piersi, które w sporej czesci wychodzily ze skapego stanika. Siegnal do tylu, rozpial stanik i calkiem oswobodzil z niego moje cycki. Wygielam sie w luk, odchylajac glowe do tylu i w calosci oddalam je na pastwe jego ust i jezyka. Natychmiast zaczal lizac i ssac moje sutki, masowal je rekami, az zaczelam jeczec z rozkoszy. Ciagle wilam sie pod nim jak kotka i na skutek tego nogi i biodra Jacka znalazly sie miedzy moimi udami. Wyraznie czulam jego naprezonego kutasa, który doprowadzal mnie do szalenstwa, a który wciaz uwieziony byl w spodniach. Postanowilam cos z tym zrobic…
Przeturlalam sie i znalazlam sie nad nim. Spodobalo mu sie to,bo moje cycuszki zawisly nad jego glowa i chcial sie jeszcze nimi troche pobawic. Ale nie dalam mu (ani tez sobie) tej przyjemnosci, gdyz zaczelam posuwac sie w dól. Co chwila calowalam jego tors, draznilam jego sutki i wyznaczalam szlak na poludnie jego boskiego ciala. Odpielam pasek jego naprezonych spodni i rozpielam je. Szybko pomógl mi je zdjac. Zastaly jeszcze bokserki. Nie mogac sie doczekac, szybko je sciagnelam. Jego penis stal juz na bacznosc i tak jak czulam- byl sporej wielkosci. Objelam go obydwiema rekami, obejmujac prawie cala jego dlugosc. Jacek jeknal. Ze slodkim usmiechem pochylilam sie i zaczelam lizac czubek jego paly i ssac na przemian.
Nastepnie obejmowalam go juz tylko jedna reka a reszte wlozylam do ust, gdzie mój jezyczek dalej pracowal. Jacek zacisnal rece w piesci,a jego twarz wykrzywil grymas rozkoszy. Reka pobudzalam go u podstawy i zaczelam wkladac i wyjmowac penisa z ust jednoczesnie przy wyjmowaniu nieco go zasysajac. Wiedzialam, ze Jacek niedlugo eksploduje, gdyz coraz czesciej dobiegaly mnie jego westchnienia, a jego pala byla niczym ze stali. Zaczelam masowac delikatnie jego jajka. Wlozylam go calego do ust, tak byl dlugi, ze mialam go az w gardle. Wyjmujac jego penisa przejechalam jezykiem cala jego dlugosc od spodu i gdy dotarlam do czubka, Jacek spuscil mi sie w usta, tak jak sie spodziewalam. Zaczelam polykac sperme, gdy spuszczal mi sie do ust z glosnym jekiem, ale bylo jej tak duzo, ze nie nadazalam i czesc wyplynela mi kacikami ust. Nie przejelam sie tym, tylko polozylam sie na Jacku i pograzajac sie z nim w glebokim pocalunku, pozwolilam zeby ja zlizal i wycalowal.
– Jestes cudowna- powiedzial Jacek miedzy pocalunkami z lekkim smiechem, jakby dziekujac za doprowadzenie go do szczytu rozkoszy.
Przekrecil sie i teraz ja bylam pod nim. Teraz ja potrzebowalam zaspokojenia, a on dobrze o tym wiedzial. Lizac lubieznie moje piersi,przesunal reke, która trzymal mnie w talii, przez biodro, wnetrze ud az do mojej wilgotnej cipki. Rozchylil jej platki i wsunal dwa palce do srodka, a ja juz myslalam, ze zaraz wybuchne… Przez chwile posuwal mnie swoimi palcami, a kiedy podniecil sie troche moimi okrzykami rozkoszy, niczym z pornola, przystapil do rzeczy. Podpierajac sie lokciem spojrzal w dól i nakierowal swojego stojacego kutasa na moja goraca piczke. Nie mialam nawet czasu westchnac, kiedy on jednym gwaltownym ruchem wszedl prawie caly w moja dziurke. Kiedy poczulam go tak nagle w sobie zaczelam sie wic, jak zwykle pod wplywem wielkiego podniecenia. Jacek oparl sie na rekach, a jego biodra pomiedzy moimi rozchylonymi udami zaczely sie poruszac miarowo. Jego chuj wyszedl na chwile a potem znów zaglebil sie w mojej cipie, a ja odczuwalam coraz wieksze napiecie. Na poczatku robil to powoli, jakby przyzwyczajajac moja szparke do swojego narzedzia. Jacek mial doskonaly wglad w to co sie dzieje. Podpieral sie rekami i patrzyl w dól, jak jego pala wychodzi ze mnie cala w sokach, a potem wchodzi z impetem pomiedzy platki mojej muszelki. Objelam go nogami w biodrach i ze zdumieniem stwierdzilam, ze dopiero teraz Jacek pokazal mi dlugosc swojego penisa, wciskajac sie caly. Byl tak dlugi, ze poczulam go gdzies w brzuchu. Bylo mi tak dobrze, ze mialam ochote krzyczec, jak laska ujezdzana regularnie w pornolach. Nim sie obejrzalam taka laska wlasnie sie stalam,gdyz Jacek zaczal grzmocic mnie naprawde mocno. Niemal slyszalam klaskanie jego jaj o moje wypiete posladki. Jebal mnie jak jakas suke. Nie moglam powstrzymac sie od krzyku i zaczelam sie drzec z perwersyjnej rozkoszy, podczas gdy jego huj penetrowal moja cipe do granic mozliwosci, cala swoja dlugoscia, z coraz wieksza szybkoscia. Przezywalam dlugi orgazm z zamknietymi oczami, ale po chwili je otworzylam i zobaczylam cos zdumiewajacego. Szef stal w drzwiach swojego gabinetu i obserwowal nas! Tak zatracilismy sie w tym, co robilismy, ze calkiem zapomnielismy o szefie, a jego widocznie zaniepokoily krzyki! Jacek pieprzyl mnie dalej, gdyz nie mógl widziec co dzieje sie za jego plecami, a prawdopodobnie nie móglby przerwac w takim momencie. Mi tez juz bylo wszystko jedno, liczyla sie tylko rozkosz, która dawal mi ten wbijajacy sie we mnie chuj. Ku mojemu zadowoleniu szef nie zrobil niczego, co mogloby nam przerwac ten niewiarygodny seks, wrecz przeciwnie- siegnal do swojego krocza i zaczal je masowac. Podejrzewalam, ze mial niezly widok na to co sie dzieje z miejsca w którym stal. Moja dupa byla wypieta na maksa, moje nogi byly zaplecione na biodrach Jacka, a kolana Jacka byly rozstawione wiec na pewno widac bylo, jak jego kutas raz za razem rozpycha i wciska sie w moja czerwona juz od ciaglego ruchania szpare. Podczas gdy szef sie onanizowal, Jacek, który nic nie widzial w koncu dopchnal ostatni raz swoja pale maksymalnie we mnie, az jego jadra sie rozplaszczyly na mojej pupie. Zaczal sie wlewac we mnie z triumfalnym okrzykiem i przygniótl mnie soba, nieco zmeczony. Moja cipka wibrowala z przyjemnosci i spelnienia. Wodzilam palcami po spoconych plecach Jacka i spojrzalam w strone szefa ciekawa co teraz zrobi. Patrzyl sie prosto na mnie. Przestal sie onanizowac, a ja zauwazylam, ze jego czarne spodnie sa rozepchane, jeszcze chwila i pójda szwy.Jacek w koncu zorientowal sie, ze nie jestesmy sami i odwrócil glowe. Przez chwile znieruchomial, ale potem powiedzial:
– Karolina jest lepsza pracownica niz myslelismy.
– Wlasnie widze…- odparl szef powoli patrzac mi prosto w oczy. A potem jego ogorzala twarz wykrzywila sie w lubieznym usmiechu.- Jacek, nie mecz juz pani, jestes wolny…
– Ale…
– Place ci za nadgodziny, ale spodziewam sie innej “pracy”. Teraz, skoro nie masz juz innych zajec mozesz isc do domu. Zona na pewno sie niepokoi…
Jacek wygladal jakby mial jeszcze cos do powiedzenia, ale zamiast tego wstal z kanapy i pozbieral swoje rozrzucone ubranie. Ja natomiast nie wiedzialam co ze soba zrobic. Dotarlo do mnie, ze prawdopodobnie strace staz. Poniewaz bylam calkiem naga, wzielam z podlogi swoja biala bluzke, okrylam nia piersi i rozejrzalam sie w poszukiwaniu majteczek, które Jacek sciagnal nie wiem nawet kiedy. Jacek wyszedl trzaskajac drzwiami.
– Nie, Karolinko, my jeszcze nie skonczylismy…- spojrzalam na niego, próbujac dociec co dokladnie ma na mysli. Oczywiscie spodziewalam sie, ze teraz bedzie mi robil kazanie na temat przyzwoitego zachowania sie w pracy, a na koniec wyrzuci mnie za drzwi. Szef podszedl
powoli, nie dajac mi nawet szansy wlozenia czegokolwiek na siebie. Stanal tak blisko, ze zeby na niego spojrzec musialam zadrzec glowe do góry. Czulam jego spojrzenie, które przesuwalo sie powoli po moich nagich ramionach, niedokladnie skrywanych piersiach, udach, az wreszcie po swiezo wyruchanej cipce. Utrzymujac spojrzenie wlasnie w tym miejscu, szef zaczal rozpinac spodnie pod swoim nieco wydatnym brzuchem.
– A teraz, skoro taka z ciebie suczka, moze mi obciagniesz? W koncu ja tu jestem szefem, to ja mam byc zadowolony, pamietaj.- oniemialam slyszac te slowa. Wiec chcial, zebym zrobila mu laske? Moze to jest jego cena za to, zeby ewentualnie dalej tolerowac mnie w swoim biurze?
Tymczasem on sciagnal juz spodnie do kolan i usmiechal sie lubieznie, jakby nie mial nawet watpliwosci, ze zrobie to, o co zada. Wiedzial jaka ma wladze. Ze slipek wyskoczyl ogromny kutas i dwa wielkie, zwisajace jaja. Przy jego tuszy moglam sie spodziewac, ze jego narzedzie jest niczego sobie, ale to co zobaczylam przerastalo moje najsmielsze oczekiwania. Takie rzeczy widzialam do tej pory tylko w pornusach. Szef najwyrazniej widzial moje rozszerzajace sie ze zdumienia oczy, gdyz powiedzial:
– No, dalej malenka, pokaz na co cie stac.- i wyprezyl tego olbrzyma w kierunku mojej twarzy. Nie mialam wyboru, musialam zrobic mu dobrze, zeby miec zagwarantowany ten staz. Siedzac na kanapie mialam jego chuja tuz przed nosem, wiec po prostu wsadzilam go sobie do ust. Nie calego, gdyz jego rozmiar w ogóle na to nie pozwalal, ale spory kawalek. Jego gruba pala wypelnila mi usta, musialam rozciagnac wargi maksymalnie, zeby objac jego szerokosc. Mój jezyk zaczal baraszkowac w srodku, a moje rece zajely sie mietoszeniem jego obwislych jader slusznych rozmiarów, co swiadczylo o jego potencji. Szef cicho wzdychal, rozluznil a w koncu zdjal krawat, jakby zrobilo mu sie za goraco. Mial mine, jakby wszystko to mu sie nalezalo, jakby kazda mloda suczka musiala mu obciagac, jesli mial nad nia wladze. Wciaz zatkana bylam jego grubasem, reka natomiast jezdzilam w góre i w dól, zeby jak najszybciej sie spuscil. Rzeczywiscie wydawalo sie, ze jeszcze troche i spelnie swoja powinnosc, lecz szef nagle polozyl mi rece na glowie i wepchnal tego ogóra glebiej w moje usta. Lizalam i
krztusilam sie nim jednoczesnie, ale nie trwalo to dlugo. W koncu szef z glosnym okrzykiem spuscil sie w moje usta, a fontanna spermy lejaca sie z tego olbrzyma byla naprawde obfita.
Wyjelam go z ust, gdyz wiedzialam, ze wszystkiego nie polkne i skierowalam jego sikajaca sperma pale na moje cycki. Pokryly sie biala smietana a ja mimowolnie to wszystko rozsmarowalam. Szef w koncu skonczyl sie spuszczac i mialam nadzieje, ze w koncu byl zaspokojony. Jakze sie mylilam! Szef otrzasnal sie z ekstazy i spojrzal na mnie znad swojego wystajacego brzucha na moje uwalane sperma cyce i twarz. Usmiechnal sie, a potem…
– Dobra, mala… widze ze z ciebie niegrzeczna dziewczynka…- rzekl rozpinajac powoli koszule i stajac przede mna calkiem nagi.- Teraz sie zabawimy.A wiec on chce mnie rznac!- przelecialo mi przez glowe, ale nie mialam duzo czasu na ocenianie sytuacji, gdyz jego wielkie lapy juz ustawialy mnie w pozycji na psa. Mialam ochote wiac, gdyz jego kutas w niebywale krótkim czasie znów byl gotowy do akcji, a moja cipka byla taka ciasna… Balam sie, ze nie da rady pomiescic w sobie tego wielkiego, szerokiego chuja. A szefowi az sie oczy smialy na widok mojej malej wypietej pupki. Tworzyla
ona niezly kontrast z tym wielkim narzedziem, które za chwile mialo ja penetrowac. Szef wszedl juz na kanape i stojac za mna na kolanach zlapal swoimi wielkimi lapami moje biodra. Zamknelam oczy, gdyz juz stracilam panowanie nad sytuacja, nie wiedzialam co sie dzieje za mna, co on zamierza- moglam tylko kleczec w pozycji na psa i czekac… Poczulam jak szef rozchyla mi dlonmi posladki, a jego kutas dotyka juz mojej muszelki. Zaczelo sie: szef pchal juz swojego grubasa, moja cipka nie byla na to przygotowana i stawiala opór juz na poczatku. W konsekwencji szef pchal coraz mocniej, a ja zaczelam wypychac tyleczek bardziej, zeby ulatwic mu dostep. Moja ciasna cipa objela tego potwora cala swoja srednica, a mialam wrazenie ze to dopiero poczatek. Jego tlusta pala rozpychala i wciskala sie niemilosiernie. Szef nie zwracal uwagi na moje jeki protestu tylko zlapal mnie za biodra i nadziewal mnie na swojego chuja. Jeszcze nigdy nie czulam sie tak wypelniana do granic mozliwosci, nigdy nie jebal mnie taki gruby olbrzym, który teraz prawie rozrywal mnie na pól. Oprócz tego bólu czulam oczywiscie tez niesamowite podniecenie, bo ten tlusty ogór wwiercajacy sie w moja szpare sprawial mi niesamowita przyjemnosc. Cipka zaczela puszczac obfitsze soczki, dzieki czemu szef nie musial juz uzywac takiej sily do wprowadzania swego czlona. W polowie moja pizda nieco juz przyzwyczaila sie do tego, ze jebie ja tak wielkie narzedzie. Szef wciskal sie nadal, mocno trzymajac mnie za dupe spoconymi rekami. Wycisnal tym samym troche soczków z cipki i poczulam jak splywaja mi po udach. Szef chyba chcial wtloczyc caly swój korzen do mojej ciasnej piczki, bo nie przestawal,a czulam sie jakbym byla nabijana na pal, ale juz jeczalam z rozkoszy i nie chcialam, zeby przestawal. Moja cipka byla naoliwiona soczkami podniecenia, dzieki czemu szef w koncu wwiercil swojego ogóra do konca.Bylam wypelniona po brzegi i cala pulsowalam z pragnienia, zeby zaczal mnie pierdolic z cala moca. Spelnil moja prosbe i zaczal sie poruszac z ogromnym trudem, tak byl ogromny. Ale moja cipa juz pulsowala i przy pierwszych ruchach tego kutasa osiagnelam orgazm. Odrzucilam glowe do tylu i zawylam z rozkoszy. Szef teraz chyba sie zawzial, bo na sile wyjmowal kawalek swojego czlona a potem wtlaczal sie z powrotem w ciasna cipe, nie zwracajac uwagi na zaden opór, pieprzyl mnie jak chcial: szybko, na sile, raz po raz. Jego mocne pchniecia wywolaly u mnie nastepny orgazm, a te pchniecia byly tak szybkie, ze moje cycki falowaly pode mna raz za razem. Szef sapal za mna z podniecenia i wysilku,a jego zwisajace jajka obijaly sie o moje uda. W zyciu nie bylam tak mocno pierdolona przez tak wielkiego chuja. Penetrowal mnie naprawde gleboko i sama dziwilam sie, ze moja cipka tak dobrze to znosi. Moja szpara polykala go w calosci za kazdym razem gdy szef wjebal go z powrotem. Szef tak przyspieszyl tempo, ze moja cipka juz nie wiedziala czy jest on w niej caly czy juz nie, bo wibrowala z przyjemnosci i tylko to sie liczylo. W tym szalenczym tempie pieprzenia mnie przez tego tlustego kutasa, zaczelam drzec sie jak opetana, jak ujezdzana suka. Przezywalam swój wielokrotny orgazm i tak opadlam z sil ze trzymanie mojej dupy prosto w górze bylo juz bardzo trudne. Sama nie wiem kiedy rozplaszczylam sie z braku sil na kanapie. Ale szef nie przestawal. Przygniótl mnie swoim cielskiem, rozszerzyl mi nogi na boki i nieco sie pochylajac dalej rozrywal moja cipe. Czulam jak jego brzuch ociera sie o moje posladki. W koncu doszedl i z triumfalnym basowym krzykiem zaczal wlewac sie w moja pulsujaca pizde. W
czasie spuszczania sie szef jeszcze kilka razy maksymalnie docisnal swojego grubasa do calkiem rozjebanej juz cipki, co sprawilo mi wiele rozkoszy. Bylam wykonczona tym szalonym seksem i lezalam na brzuchu ciezko oddychajac. Szef wyjal swojego ogóra z mojej pizdy i od razu poczulam jak bardzo ja rozepchnal, bylam pusta w srodku, jakby korek wyskoczyl z butelki. Slyszalam, ze szef sie ubiera.
– Nie ma to jak studentki.- rzekl jakby do siebie z zadowoleniem- Jutro praca od 9.00. Nie toleruje spóznien.- powiedzial nagle rzeczowo jak zawsze, jakby nie rznal przed chwila swojej pracownicy na biurowej kanapie. Zamknal sie w gabinecie, a ja szybciutko wstalam i pozbieralam rzeczy. Moja cipka ciagle wibrowala z nadmiaru przyjemnosci tego popoludnia,a cale uda uwalane mialam sperma i moja wlasna wydzielina. Ubralam sie, cicho zamknelam za soba drzwi biura i wyszlam na zatloczona ulice. Skonczylam kolejny dzien pracy. Bardziej interesujacy od poprzednich…

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir