Tam i z powrotem – czyli po d**giej stronie majtek

Tam i z powrotem – czyli po d**giej stronie majtek
(opowiadanie, które kiedys umiescilem na portalu beztabu.com w2009r. Teraz je odnalazlem wiec wrzucam i tu 🙂 )

Czesto zastanawiam sie jak to jest miec w buzi tryskajacego penisa. Chec spróbowania stosunku z d**gim chlopakiem sprawia, ze w koncu powinienem powiedziec o sobie BI-zon .

Siedzac na matmie w technikum w ostatniej lawce jak zwykle wydurnialismy sie z kumplem. W pewnym momencie dotknal mojego uda, ale tak doslownie przez chwile. Uznalem, ze mu sie reka obsunela, a ze juz wtedy mialem zboczone mysli takze zrobilem to samo. Nic nie powiedzial tylko zrobil taka mine, z której mozna bylo wyczytac „ …no wreszcie, czyli jestesmy tacy sami.” Od tamtej pory, gdy bylismy na osobnosci (ale i nie tylko byle nikt nie widzial) czy to w szkole czy w chacie, co jakis czas glaskalismy sie po kroczach przez spodnie oczywiscie.

Pewnego dnia, gdy bylismy po szkole u niego na chacie mialem juz takie cisnienie zeby poczuc w rece penisa innego niz mojego odwazylem sie wsadzic mu reke w spodnie. Zdziwil sie, ale momentalnie mu stanal, mi z reszta tez. To byla dzika rozkosz.. Taka mieciutka skórka, taka delikatna na takim preznym fiucie (a mial dorodny sprzecik). Bedac juz w podnieconym stanie rozpialem mu rozporek • nie protestowal, pomógl mi jeszcze sciagnac spodnie. Wtedy moja radosc siegnela zenitu(nie chodzi o orgazm., to potem ). Wstal z krzesla i stanal przede mna (ja siedzialem na krzesle obok) umozliwiajac mi zsuniecie majtek. Gdy dotknalem jego naprezonego penisa uwiezionego w majtach poczulem rozkoszne mrowienie moim kroczu. Dwoma rekami zlapalem za boki majtek i powoli zsuwalem. Przyznam, ze bylem mocno wystraszony, podniecony i zdezorientowany. W koncu za chwile zobacze jak wyglada inny penis z bliska. I stalo sie… jego majty zatrzymaly sie na kolanach. Potezna pala o jedwabistej skórce znalazla sie tuz przed moimi oczami, a wory lekko dyndaly poruszone ogólem sytuacji.

Napawalem sie ta chwila bo nie wiedzialem co dalej robic, mozna powiedziec ze instynktownie zbieralem dane. Silnie zaczely pracowac zmysly wzroku dotyku i zapachu. Tak.. zapach pamietam do dzisiaj jak fantastycznie pachnial jego penis. To byl tak silnie erotyczny zapach, ze nawet gdybym oslepl to wiedzial bym ze to jest jego penis. Zaczalem glaskac jego fiuta i jajka. Nie mialem pojecia co mam robic, wiec robilem cokolwiek. Samoistnie zaczalem pracowac reka nad jego penisem. Góra • dól • góra – dól i tak w kólko, a on robil sie niewiarygodnie twardy i wiekszy. Gdyby przysunal sie do mnie jeszcze 5cm to byl bym dzisiaj slepy na prawe oko . Jego zapach stawal sie coraz intensywniejszy i czulem go doskonale. Kiedy moja swiadomosc sytuacji zaczela wracac do normalnosci zaczalem sobie przypominac jak moja ówczesna dziewczyna robila mi pieknie lodzika. Przez mysl przeszlo ” a smak? Jaki on ma smak! Wziac go do buzi czy moze to bedzie zbyt przesadne…” W tym momencie on usiadl z powrotem na krzesle.

Otrzasnawszy sie przysunalem sie do niego i rozkraczylem nogi, a on od razu polozyl mi reke na naprezonych od fiuta spodni. Wstalem, rozsunalem rozporek, odpialem guzik i zsunalem spodnie, potem z ogromnym zawstydzeniem zsunalem majtki. Stalem przed nim przez chwile a on patrzyl na mojego ptaka. Czulem sie jak dziecko zgubione w markecie.. co mam zrobic??? Zaczal dotykac mojego fiuta, glaskal po jajkach, to byla niewiarygodna rozkosz. Poczulem naplywajace cisnienie do mojego wystajacego przyjaciela. W mojej glowie panowala juz taka wielka bezmyslnosc i podniecenie, ze pomyslalem „ o rany… wez go do buzi, zacznij go lizac” ups… nastala niezreczna sytuacja, ja to powiedzialem z tego wszystkiego. Zrobilem sie czerwony jak burak a mój kumpel… on takze zawstydzony… zaczal lizac mojego fiuta. Na poczatku lizal go jak lizaka, od dolu do góry z kazdej strony. Zataczal na czubku kólka uzywajac do tego duzej ilosci sliny i tak przez jakis czas bez przerwy. Bylo mega mokro na moim fiucie a ja bylem w niebo wziety. Gdy tak go lizal ostroznym ruchem wsunalem mu go do srodka buzi i lekko ruszylem czekajac na reakcje. Spojrzal na mnie a ja poczulem otaczajace mojego penisa goraco bijace od jezyka. Musze przyznac, ze jednak facet calkiem inaczej robi loda niz kobieta ? „ Liz, ssij go ciagnij, mocno…” myslalem i zaczalem zblizac sie do orgazmu wtedy go wyciagnalem i glosno prawie krzyczac powiedzialem „nie dotykaj jak nie chcesz zebym tobie wymasowal siusiaka.”

Po kilku sekundach przerwy usiedlismy na dywanie caly czas wpatrujac sie nawzajem w nasze przyrodzenia, belkotalismy cos bez sensu do siebie nawet nie wiem co i po co. Zazdroscilem mu potegi paly w porównaniu z moim ptaszkiem. Siedzial obok mnie po turecku. Wzialem jego przyrodzenie w reke i zadalem idiotyczne pytanie „Wziac go do buzi czy chcesz inaczej?.. Wez.. possij go troche.” Jesssss to bylo spelnienie moich fantazji, marzylem o takiej chwili. Obcy pens otarl sie o moja twarz, o mój nos i usta .. ogarnia mnie dreszcz.. wzialem go do buzi, byl ogromny. Jezykiem przyciskam do podniebienia z zaczynam ruszac glowa góra dól góra dól. On zmienil pozycje na lezaca naprezajac przy tym fiuta jeszcze bardziej. To bylo ekscytujace. Czulem na jezyku smak penisa, jego delikatnosc. Ciagnalem go coraz intensywniej, czulem jak zoladz ociera mi sie o podniebienie. Zaczalem lizac go jak loda, piescilem muskalem i draznilem jego czubek. Ogromna ilosc sliny splywala po nim poczulem jak zaczyna wydzielac pierwsze soczki. To bylo bardzo przyjemne uczucie. Od razu czubkiem jego penisa zaczalem dotykac moich warg i znów wsunalem go do buzi o stanowczym ruchem robilem mu super laske. W trakcie obrabiania mu palki zmienilem pozycje na lezaca wyduszajac z siebie gluche stlumione przez fiuta „SSIJ!” co zaczal bez zastanawiania robic. Dlugo nie trzeba bylo czekac po doslownie 3 liznieciach mówi „juz nie rób bo sie spuszczam” Fakt, ze wlasnie doprowadzilem go do orgazmu byl tak satysfakcjonujacy, ze nie zdazylem wyciagnac go z buzi tylko poczulem, ze wylewa z siebie goracy strumien spermy. To byl mój szczyt szczytów, ja w tym samym czasie postawilem go przed faktem dokonanym wydajac z siebie jakis ledwo wyduszony dzwiek i dociskajac mu penisa do buzi. On tylko zacisnal mocniej usta. Nie wiem co mnie bardziej rozpalalo, czy mysl ze wlasnie spuszczam sie mojemu koledze do buzi czy to, ze sam czuje jak z jego penisa wyplywa ogromna ilosc spermy zaklejajaca mi usta.

Juz po wszystkim, spokój, ptaki zaczely wiednac nadal znajdujac sie w ustach. Nie wiedzialem co zrobic, wyciagnac go? polknac czy wypluc… ale gdzie .. na dywan? 100 mysli w sekundzie. EE tam raz sie zyje polknalem wszystko • dziwnie bylo bo sperma ma dziwny smak. Wykonalem jeszcze kilka ruchów jezykiem po jego mokrym siusiaku i po wszystkim. Czulem ze on robi podobnie. Tez polknal, bo na dywanie nic nie widzialem :0 .Ale to bylo mega fantastyczne przezycie. Lezelismy jeszcze tak na tej podlodze przez kilkanascie sekund, po czym wstalismy ubralismy sie powtarzajac pod nosem „super .. no super fajnie bylo” i z wielkimi rogalami na gebach wrócilismy do poprzedniego zajecia czyli chyba do gier komputerowych juz nie pamietam bo to nie istotne bylo. Od tamtej pory nigdy nie mielismy juz okazji zeby w taki sposób szczytowac ale inne nasze harce byc moze opisze kiedy indziej, jezeli okaze sie ze moja historia sie podoba. pozdrawiam wszystkich a w szczególnosci BI-zonów ;]

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir