Pani Jola i Jej maz.

Ben Esra telefonda seni bosaltmami ister misin?
Telefon Numaram: 00237 8000 92 32

Pani Jola i Jej maz.
Ten dzien nadszedl szybciej, niz sie spodziewalem. Poszedlem do biblioteki, gdzie pracowala Pani Jola, zeby wymienic ksiazki.
Gdy juz stalem przed biurkiem, Pani Jola szybko wymienila mi ksiazki i szepnela:
– Przyjdz do mnie jutro do domu o 10 rano.
Wyszedlem z biblioteki lekko stremowany, ze to jutro. Jednak góre wzielo podniecenie. Wieczorem w lózku staralem sie sobie wyobrazic, co tez mnie tam czeka. Przed oczami lataly mi obrazki rozkraczonej na wersalce Pani Joli, w czarnych, cieniutkich ponczoszkach i szpilkach.
Zawsze mnie podniecal widok ponczoszek i szpilek, odkad pamietam. Moze to jakis fetysz? Pania Jole widzialem oczami wyobrazni
z podciagnietymi wysoko i rozlozonymi szeroko nózkami i siebie, jak lize Jej cipe. Szybko doprowadzilem sie do wytrysku i grzecznie zasnalem.
Rano wzialem szybki prysznic i o 9:55 zapukalem do Pani Joli. Drzwi otworzyl mi Jej maz, Pan Andrzej. Troche sie zmieszalem
ale z usmiechem powiedzial:
-Wejdz, czekamy na Ciebie.
Pani Jola wyszla z pokoju, miala na sobie szlafrok, a Pan Andrzej t-shirt i bokserki.
– Dzien dobry Piotrusiu- radosnie powiedziala- idzcie do pokoju, a ja zaraz do Was przyjde, maz Ci wszystko pokaze i powie.
Weszlismy do pokoju, w którym panowal pólmrok, bo zaslony byly zaciagniete.
– Jola mi powiedziala juz wszystko, siadaj. Tu sa nasze rzeczy- pokazal na dwa pakunki lezace na wersalce- ja Tobie pomoge, a Ty mi,ok?- spytal.
Rozebralismy sie do naga i rozpakowalismy paczuszki. W srodku byly ponczoszki i pas do ponczoch. Ja dostalem ciemnobrazowe, a Andrzej czarne.
Juz sam ich widok i dotyk, gdy wzialem je do reki sprawil, ze kutas mi sie podniósl. Nie uszlo to uwadze Andrzejowi,
bo sie przyblizyl do mnie:
– Daj, pomoge Ci je zalozyc.
Usiadlem na krzesle i wystawilem noge. Delikatnie, z namaszczenie zakladal mi ponczoszke. Gdy doszedl do konca uda, chuj stal mi juz sztywno.
– Masz ladnego kutasa- powiedzial cicho i delikatnie wzial go w reke. Zylki na kutasie byly juz bardzo widoczne, sterczal jak maczuga,
a Andrzej wpatrzony w niego obciagal delikatnie skórke.
– Teraz Twoja kolej- powiedzial.
Zapialem mu pasek do ponczoszek i pomoglem je przypiac. Jeszcze tylko wygladzilem mu na nodze faldki i niby niechcacy dotknalem jego kutasa.
Byl cienszy od mojego ale za to..dluzszy! Fajny, cieniutki i dlugi kutasek, którego mialem poczuc, az scisnalem posladki na sama mysl.
W tym momencie do pokoju weszla Pani Jola:
– O! Juz jestescie gotowi- powiedziala radosnie.
Miala czarne sandalki na cieniutkiej i bardzo wysokiej szpilce, zapinane na kostce, samonosne, cieliste ponczoszki
i stanik z cieniutkiej siateczki, przez która przebijaly sie suty, twarde i podniecone. Kazala nam podejsc do wersalki:
– Wiecie co chce zobaczyc?- spytala cicho.
Obaj przytaknelismy glowami. Pani Jola usadowila sie w rogu wersalki, a my polozylismy sie na przeciwko Niej. Andrzej dotknal moich nóg,
obleczonych ponczoszkami. Nigdy inny mezczyzna mnie nie dotykal ale Jego dotyk sprawial mi przyjemnosc. Gladzil cala dlugosc nóg,
a jego kutasek zaczal sie podnosic. Gdy dotarl do chuja, az westchnal. Delikatnie ujal go w dwa palce i sciagnal skórke.
Glówka kutasa byla juz purpurowa, bo podniecila mnie ta zabawa. Bawil sie chujem, gladzac go po calej dlugosci. Jemu kutas tez juz stal
i moglem go zobaczyc w calej okazalosci. Jak juz mówilem, byl cienszy od mojego ale dluzszy. Od razu wzialem go do reki
i uslyszalem dwa jekniecia- Jego i Pani Joli. Pani Jola zacisnela swoje uda, a Andrzej je rozszezyl.
Usiadlem na Andrzeju i wlozylem sobie jego kutasa miedzy posladki. Cudowne uczucie, gdy taki drgajacy kutas porusza sie w rowku.
Andrzej zaczal ssac mi sutki, jak kobiecie. Lizal je, szczypal i bylo to rozkoszne uczucie. Pani Jola za to, juz wyluzowana,
rozlozyla szeroko nózki i dotykala swojej cipy. Jedna reka gladzila sobie uda, a szelest pocieranych ponczoszek draznil mój sluch i nie tylko.
Palcami d**giej reki zlapala swoja lechtaczke i zaczela ja obciagac. Dopiero teraz, katem oka zauwazylem, ze miala ja nienaturalnie duza,
jak maly kutasek. Sciagala z niej skórke i wygladalo to, jak onanizm! Onanizowala sie cicho sapiac i wzdychajac, a Jej cipka
robila sie coraz bardziej nabrzmiala. Zszedlem z Andrzeja i polozylem sie troche z boku, zeby Pani Jola nas widziala.
Polozylem glowe na jego brzuchu i wzialem jego chuja do reki. Az sie wzdrygnal gdy go dotkalem. Zaczalem delikatnie sciagac skórke z kutasa i
ruszalem nia z góry na dól. Po chwili jego kutas zniknal mi w ustach. Nie miescilem go calego, bo byl naprawde dlugi.
Andrzej cicho zajeczal:
– Ssij chlopczyku, ssij, tak delikatnie go ssiesz, cudownie, nigdy tak nie mialem, oocchh!!!
Obciagalem mu pale, a katem oka patrzylem na Pania Jole. Jak zahipnotyzowana wpatrywala sie w to co robie, a przy slowach Andrzeja,
znowu zacisnela uda z podniecenia.
– Obciagaj mezowi kutasa Piotrusiu, ssij syneczku pale starszemu panu- szeptala podniecona.
Wyjela nagle spod poduszki ogromnego, czarnego, sztucznego kutasa i zaczela masowac sobie nim cipe. Byl ogromny, a Ona tarla nim pizde,
wyraznie juz napalona. Zaczalem szybciej ruszac chuja Andrzeja, bo ten widok jeszcze bardziej mnie podniecil. W pewnej chwili przerwalem,
bo czulem, ze jajka Andrzeja zaczynaja sie kurczyc, a to oznaka wytrysku, nie chcialem, zeby juz sie spuscil.Kleknalem na wersalce,
Andrzej glowe umiescil pode mna i zaczal mi lizac tylek. Pani Jola przysunela sie blizej mnie. Cudne ponczoszki obsunely sie Jej na udzie
i tworzyly seksowne, podniecajace faldki. Dotknalem palcami Jej cipy, byla mokra, a Ona sama dyszala podniecona:
– Och zrób cos ze mna, bo zwariuje!!- dyszala i nabijala sie pizda na moje palce. Wlozylem 3 palce w pizde i ruchalem Ja,
az cala dlon mialem w sokach. W tym czasie Andrzej lizal mi tylek, a reka trzepal kutasa. Cudowne lizanko, szorstki jezyk na delikatnej dziurce!
! Wkladal go i wyjmowal, lizal i znowu wkladal mi jezora w odbyt. Po chwili polozyl sie na boku wzial mi kutasa do buzi. Cudowne uczucie!!
Cos jest na rzeczy, ze mówi sie, iz nikt ci tak chuja nie obciagnie, jak d**gi facet 🙂 Wiemy gdzie sa najczulsze miejsca, jak dotykac,
by sprawic rozkosz. Pani Jola zdjela staniczek i zaczalem piescic jej sutki. Staly twarde i dlugie, dobrze sie je ciagnelo.
Pociagalem je mocno, niejako zmuszajac Pania Jole do przysuniecia sie do mnie. Jola stekala podniecona i powoli przysuwala sie do nas.
Andrzej jak w transie oblizywal mi kutasa i jajka. Jola wreszcie przysunel sie blisko i wyjela kutasa z reki Andrzeja.
Od razu wlozyla sobie go do ust, a d**ga reka siegnela po kutasa Andrzeja. Kleczala przed nami z szeroko rozstawionymi udami jak suka,
mi lizala kutasa, a Andrzejowi go walila.Andrzej wstal z wersalki i na chwile wyszedl.
– Wlóz mi, troszeczke mi go wlóz, prosze- blagalnym tonem mówila Pani Jola i wskazala na czarna zabawke, lezaca na poduszce.
Wzialem ja do reki, a Jola zadarla wysoko nózki i rozlozyla szeroko uda. Alez miala cudna pizde! Wargi nabrzmiale a lechtaczka sterczaca.
Nózki obleczone cielistymi ponczoszkami sterczaly zadarte do góry, a calosc wienczyl widok cudownych szpilek.
Nakierowalem czarnego kutasa na pizde i lekko pchnalem. Steknela i zadarla nózki jeszcze wyzej, a uda rozlozyla jeszcze szerzej.
Trzymala sie za szpilki i dyszala:
– Pieknie mu chuja obciagales, pewnie chcesz, zeby Cie nim ruchal? Chcesz poczuc jak Ci wklada, jak sie rusza swoim kutasem w Twojej dziurce?
Bede patrzec na to i ssac Ci kutasa, az trysniesz mamusi w usta. Chcesz??- pytala dyszac.
– Tak, bardzo Mamusiu chce juz jego kuatasa w tylku- odpowiedzialem sapiac.
Wrócil Andrzej i poczulem cos chlodnego w mojej dziurce. To byl zel. Jola nie przestawala ssac i walic mi kutasa,
a Andrzej wkladal mi palce w tylek. Wchodzily gladko, bo dziurke mialem juz luzna i sprawialo mi to wielka rozkosz.
Po chwili poczulem jak cos napiera na mój odbyt. To Andrzej chcial wcisnac kutasa w moja dziurke. Rozszezylem troche posladki rekoma,
zeby mu to ulatwic. W pierwszej chwili troche zapieklo ale pózniej..odlot!! Kleczalem nad Jola, a Andrzej wsuwal mi w tylek kutasa,
Jola ujela w reke mojego chuja i przygladajac sie jak Andrzej mnie rucha, doila mi kutasa tak, jakby krowe doila.
Glówke chuja wlozyla sobie w usta i raczka walila kutasa. Wiercila sie przy tym niesamowicie, a z pizdy wystawal czarny, wielki kutas.
Andrzej ruchal mnie równymi posunieciami, jego chuj byl cieniutki i gladko sie wsuwal w tylek.
Zlapalem sztucznego chuja, który wystawal z Joli pizdy i poruszalem nim.
– Och! Mocniej, szybciej syneczku, zruchaj mamusie tym olbrzymem- sapala podniecona.
Wreszcie Andrzej zszedl ze mnie i wzial sie za zone. Zlapal Ja za kostki podciagnal nózki do góry, wszedl w Nia gladko,
bo miala juz pizde rozciagnieta po tym czarnym, sztucznym olbrzymie. Jola steknela cicho, zmruzyla oczy i oddala sie bez reszty ruchaniu.
Kleknalem z boku, blisko Jej ust i reke naprowadzilem na swojego chuja. Andrzej patrzyl na to, a jego ruchy staly sie szybsze.
Jola przekrecila glowe w strone kutasa i wlozyla go sobie do buzi. Zaczela go obciagac i trzepac raczka.
Andrzej patrzac na to zaczal gwaltownie uderzac w Jej cipe:
– Ssij dziwko pale, chcialas ssac i obciagac innego chuja, jak bede Cie ruchac, wiec zwal mu, wytrzep mu kutasa,
zeby sperma splynela Ci po buzi- sapal podniecony.
A na Jole to podzialalo piorunujaco! Jak opetana trzepala mi chuja jednoczesnie obciagajac go ustami. Tak mnie to podniecilo,
ze nie moglem juz powstrzymac wytrysku i wyjalem chuja z Jej ust i strzelilem cala porcja spermy na Jej twarz.
Andrzej gdy to zobaczyl, glosno jeknal, wyjal chuja z pizdy i zalal Jej cyce i brzuch. Opadlismy bez sil, tylko Pani Jola mruczala zadowolona.
– To niesamowite, nie wiedzialem, ze tak ta sytuacja na mnie podziala- powiedzial Andrzej po chwili.
– A mówilam?- spytala zasapana Pani Jola-sluchaj sie mnie, a niejedno jeszcze przezyjesz, prawda Piotrusiu?- i puscila do mnie oko.

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir