Snajper

Ben Esra telefonda seni bosaltmami ister misin?
Telefon Numaram: 00237 8000 92 32

Snajper

Jak podaje mitologia Afrodyta -bogini pieknosci narodzila sie dawno temu ze strzepów piany morskiej targanych falami niespokojnego morza ,ale mnie przy tym nie bylo .
Pieknosc narodzona w muszli w odruchu skromnosci raczkami jeno próbowala ukryc swe wdzieki dziewicze przed oczami zachwyconego swiata .
Niedawno !!-w równie niecodzienny sposób – narodzila sie Domina ,niewiasta dawno zdeflorowana ,- przez lata masochistka uwielbiajaca byc bita – Zrzadzeniem opatrznosci nagle poczula w sobie moc i podobnie do tamtej sprzed wieków spróbowala swe raczki którymi trzymala karabin ,ale tym razem bylem przy tym.
Jesli was to ciekawi to posluchajcie ..

Co to jest ? zapytala Elwira pokazujac paluszkiem mój karabin do strzelania lotkami, który wisial sobie na scianie i wygladal groznie niczym prawdziwa b*on snajperska ,To jest, – uprzejmie zaspokoilem jej ciekawosc , zabawka dla dzieci której uzywam w czasie zawodów w strzelaniu do tarczy które organizujemy sobie z kolegami . Kupilem go kiedys w prezencie dla mojego malego siostrzenca ale na szczescie dla dziecka zorientowalem sie ,ze sprezyna tego karabinu jest zbyt mocna przez co zabawka bije na dziesiec metrów dokladnie w cel wiec dla dziecka bylaby bardziej zagrozeniem niz zabawka dlatego teraz ja sie nim bawie .
Musisz wiedziec – kontynuowalem – ,ze kazdy z naszej paczki ma podobna b*on z której strzelanie opanowal do perfekcji, dzieki czemu mozemy powrócic do dzieciecej zabawy w strzelanine z ta róznica ze tutaj pozostaja autentyczne siniaki, i slychac prawdziwe jeki trafionych ale niestety nie mielismy jeszcze ani jednego zabitego.
Mozna ! zapytal Adam biorac z zaciekawieniem pukawke do reki . Jasne – odparlem, – pobaw sie pozwolilem zajety tokowaniem z dziewczyna – i przyznam uczciwie ,ze przez te karesy nie zauwazylem chwili w której Adam zarepetowal b*on w tylnym polozeniu , pózniej nie zareagowalem chociaz widzialem przeciez chwile w której oderwal z olówka gumke do gumowania w która ten byl fabrycznie zaopatrzony i taki pocisk zaladowal w lufe .Kiedy zaladowal mruknol do Elwiry – “Ustaw sie ” Elwira poslusznie odeszla w najdalszy kat korytarza jaki byl do osiagniecia tam spuscila blyskawicznie majteczki i usiadla po turecku na podlodze wystawiajac w strone strzelca jasniejaca pomiedzy rozchylonymi udkami kragla niczym latarenka – cipenke , Cipka jasniala w cieniu rzucanym przez lejaca sie po udach spódniczke która tworzyla teraz cos na ksztalt markizy i tarczy jednoczesnie bro ciemnym kregiem cienia eksponowala piteczke identycznie jak w tarczy strzeleckiej kola pól wyrózniaja dziesiatke , obiekt marzen kazdego strzelca ,ale ja zafascynowany nieoczekiwana ekspozycja gapilem sie jak glupi w samo swiatelko cipki i dlatego nie zwracalem uwagi na Adama .Tymczasem ten przylozyl oko do lunety w która b*on “tuningowalem ” , wycelowal i nim zdazylem mu przeszkodzic wystrzelil .
Suchy trzask sprezyny stopil sie w jedno z wrzaskiem bólu Elwiry. Dalbym glowe ,ze jej wysoki pisk slyszalny byl chyba w niebie .Trafiona w samo sedno dziewczyna doslownie zwinela sie w kulke a pod wplywem paroksyzmu bólu jej cialo skurczylo sie tak gwaltownie ,ze kulac sie omal kolanem nie rozbila sobie ust Skrecona cierpieniem jedna reka zlapala nogi w kolanach a palce d**giej wbila w glebie sromu aby schwycic wrazy pocisk . Straszliwa meka zmienila rysy twarzy , sekunde pózniej jakis impuls wyslany z glebi ciala rozprostowal nogi z taka sila ,iz z koronkowych majteczek w mgnieniu oka pozostaly fragmenty. – Oglupialy obserwowalem niecodzienna scene ale pomimo tepoty która nie chciala mnie opuscic domyslilem sie przyczyny tej gwaltownosci ruchów ,- tym olówkiem a wlasciwie ta gumka pare godzin temu gmeralem w solniczce w której zbrylila sie sól ,teraz jej resztki w jakiejs rance zareagowaly z sokami cipnymi dajac efekt ognia .
Cipka doslownie zapadla sie w glab ciala . Wystrzelony z rozprostowanej nogi bucik poszybowal w góre gdzie wbil sie cienka szpilka w sufit. – Dyndal tam teraz jak przyklejony .Tymczasem Elwira która gumka trafila dokladnie pod lechtaczke prezentowala gwaltowne i nawet powiedzialbym niemozliwe do wykonania w normalnych warunkach figury gimnastyczne które powinny wyrzucic gumke na zewnatrz , ale gumka nieczula na wysilki kobiety nadal tkwila w cipie lyskajac do nas co rusz rózowym punktem tworzacego ja materialu, Adam najwidoczniej pozostawil ja w metalowym kolnierzu który fabryka olówków zaciska podobnie jak browar zamyka kapsel na piwie . W chwili uderzenia nabral wagi kilku gramów a popychany dodatkowo gumka wbil sie w cialo i zahaczyl jak kotwica.
Zdumiony Adam spogladal z niedowierzaniem to na mnie ,to na zabawke , to na wijaca sie z bólu zone ,doslownie nie mógl uwierzyc ze strzal oddany z dzieciecej broni mógl miec taka duza sile . ja sam kiedy ochlonalem wyrwalem mu b*on z reki i omal nie spoliczkowalem za glupote ” Mówilem ci przeciez – wrzeszczalem – ze ta zabawka wali w punkt na dziesiec metrów , a Ty strzelales do niej z pieciu i to jeszcze w krok , równie dobrze móglbys jej lufe przylozyc bezposrednio do skóry .
Pobladly Adam nie powiedzial ani slowa, pelen skruchy usilowal ukoic wsciekly ból niewiasty i podniesc ja na nogi ale Elwira nie odzyskala jeszcze wladzy w nogach i leciala mu przez rece, W zniszczonych resztkach ubrania wygladala niczym dziewczyna zgwalcona przez pluton wojska .Piersi uwolnione z objec stanika który wrolowal sie jakos pod nie i nie pozwalal im opadac zwinely sie w gruba tasme .Bluzeczka a raczej jej strzepy trzymaly sie na jednym guziku i malowniczo podkreslaly urode biustu. Polarna biel materialu pieknie harmonizowala z bladoscia zszokowanego ciala.
Ale wladza w nogach to nie bylo wszystko co Elwira utracila wskutek wybryku Adama bro smrodek jaki mnie doszedl w chwili kiedy Adam usilowal ja podnosic swiadczyl ze z bólu nie zdolala równiez zapanowac nad zwieraczem.
Cóz bylo robic, zanieslismy pojekujaca kobietke do lazienki i tam niczym niemowleciu umylismy dupke i…reszte tez .. umylismy ,a pózniej rozpuscilem w misce altacet i wspólnie z Adamem delikatnie posadowilismy nieszczesna aby leczyla uderzone miejsce . Kiedy z mina skrzywdzonego dziecka plawila cipke w z wodzie o odcieniu moczu którym obsikiwalem ich jeszcze wczoraj wieczorem zobaczylem mocny, chociaz jeszcze rózowawy siniak wielkosci monety pieciozlotowej oraz d**gi na udzie wielkosci gdzies dwuzlotówki razem sinców bylo na okolo siedem zlotych, jak napisal w raporcie pewien policjant prowadzacy sprawe o pobicie .
Wiedziony (to wersja oficjalna i bede sie jej trzymal) wspólczuciem ,zanurzylem dlon w plynie i wiedziony samarytanskim wspólczuciem delikatnie przemywalem straszliwie sponiewierana bruzdke a kiedy wykazalem w tej robocie serce wtedy Elwirce raczki opadly , zamglily sie oczy ,poslala mi znak generowany przez wszystkie kobiety swiata który oznacza doznawana rozkosz i nieprzeparta chec na “te rzeczy”. Elwirka pobudzona masazem jednoczesnie mruczala i prezyla sie . Mruczala mi do ucha jak kotka w rui i gryzla w ucho , jednoczesnie wyrzucila swój organ do przodu i zaatakowala cipka palce ,ulamek sekundy potem poczulem na nich mokrosc inna od wody a cipka przy jekach wlascicielki kilkoma rzutami wchlonela w siebie moje paluchy i wymuszala sobie przyjemnosc .
Delikatnie gmeralem, penetrujac czeluscie cipki ,przeciwnie objela mnie za szyje przytulila do mnie mocno z sercem bijacym jak u mlodego zestrachanego ptaszka ,a ja wiedziony jakims irracjonalnym sygnalem z zaswiatów poczulem ze ona zaraz oznajmi mi cos co zmieni moje zycie .
I faktycznie jak tylko ten prad poczulem zaraz ona mdlejacym glosem oznajmila “To bylo cudowne – dawno juz tak nie oberwalam , koniecznie musimy wykorzystac ten twój karabin , postanowilam ,ze bedziesz nas rozstrzeliwal z Adasiem , Ty musisz byc naszym katem i to od zaraz .
Adas natychmiast poparl zonke ochoczo no ja tez nie bylem od tego zeby nie zatrzymali sie u mnie jeszcze na te jedna dobe , w koncu byla jeszcze przed nami niedziela ,najwyzej powiedzieli – ze pojada w poniedzialek ode mnie prosto do pracy.
Na roboczo , czyli glupio jak to zwykle bywa z podejmowanymi ad’hoc decyzjami wymyslilismy ,ze bedziemy jedno z nich mocowac do kola renskiego i podczas kiedy d**gie bedzie je przetaczac ja bede do nich strzelal usilujac trafic jak najczesciej i jak najbolesniej którekolwiek.
Kolo renskie mielismy w naszej salce tortur , i uzywalismy go w sposób którego wynalazca chyba nie przewidywal.
Nie bylem maso lecz sodo ale onanizm byl moim zywiolem -nie codziennie ale wtedy kiedy bylem rzecz jasna sam -natomiast w czasie w którym przebywalismy razem uwielbialem stojac w kole do góry nogami dostawac razy kablem elektrycznym na golego penisa który posluszny prawu ciazenia opadal wtedy w kierunku pepka ,
Silne trafienia w jadra paralizowaly mnie rozkosznie bro kabel mial koncówke podlaczona do wysokiego napiecia z cewki samochodu , najbardziej lubilem i niecierpliwie oczekiwalem na moment kiedy elektroda trafiala bezposrednio w malego ,no wtedy to ból byl taki mocny ale orgastycznie przyjemny ze puszczalem braz po plecach, a sperme po brzuchu . Kiedy w tygodniu nie bylo moich przyjaciól i z koniecznosci branzlowalem sie sam, kabel zastepowalem samoopadajacym grotem który jesli nie dosyc szybko krecilem sie na kole osiadal na kroku i razil niczym tysiac pokrzyw 18 tysiacami voltów.
Adam byl typowym maso wrecz uwielbial jesli ktos go katowal bezlitosnie , przezywal wówczas kilka nastepujacych po sobie orgazmów Adi dla osiagniecia jak najwiekszej przyjemnosci wymagal aby Elwira okladala go deska do miesa gdzie popadlo w chwili kiedy jechal w kole ,i pozostawal bezbronny bro spetany pasami ,przyznam ,ze próbowalem zmienic ten ich model masoseksu i zorganizowalem kiedys kasety na których seksownie ubrane w skóry dziewczyny cwiczyly facetów pejczami , wiazaly lancuchami itd.itp. ale zarówno Elwira jak Adam pokladali sie ze smiechu na widok takich infantylnych fidrygalek .
Adam wyjasnil mi powód ich wesolosci w krótkich zolnierskich slowach, Chlopie jak ktos jest prawdziwy maso to on ma orgazm po takim bólu po którym inny by wykitowal , a to co ty nam pokazales to nie jest zadne maso tylko program podniecajacy dla nadobnych dziewic lub raczej onanistów , którzy wlasna fantazje zastepuja takimi historyjkami ot i tyle.
Z kolei my Elwira czesto powtarzalismy motyw z przygód Wilhelma Tella ten znany wszystkim – z jablkiem na glowie – tyle ze tutaj glowe zastapila cipka ,po prostu wieszalismy dziewczyne za stopy w pozycji litery V i na cipke kladlismy jablko do którego grzalismy z kuszy która zrobilismy z drewnianego wieszaka na ubrania.
Aby nie doszlo do nieszczescia caly dól Elwirki oslanialismy grubym parawanem z drewna ale sama cipka no i niestety nózki tez od czasu do czasu obrywaly tepa strzalka , kusza nie razila tak mocno jak mój karabinek ale po takich zawodach wzgórek lonowy chociaz ogolony do golej skóry bywal czarny ., tak jak zwykle czarne bywaja siniaki , Elwirka byla wtedy w siódmym niebie kazde trafienie bezposrednie kwitowala krzykami rozkoszy , co ciekawe jesli strzalka trafiala tak ze dostawala sie pomiedzy cipke a jablko to dziewczyna sikala z rozkoszy obfitymi strugami niczym mala fontanna i opanowala to sikanie w pozycji nogami do góry tak perfekcyjnie ze zawsze plynace struzki moczu plynely poprzez brzuszek , miedzy cycuszkami dalej struzka omywaly szyje ,w dalszej drodze ladowaly na brodzie aby po paru centymatrach trafic dokladnie do nosa .
Cóz to wtedy bylo za przedstawienie! Elwira krztusila sie, parskala i podtapiala z wlasnego zródla po czym wypryskiwala calosc ustami robiac z tego mgielke wodna ,
Sa ludzie którzy nie wierza w urynoterapie albo ich brzydzi ale sam potwierdzam ,ze Elwirka co najmniej raz w tygodniu miala na twarzy taki oklad z moczu przez najmniej godzine i gdybyscie widzieli te jej skóre to wszelkie kosmetyki moga sie schowac , zreszta moczem smarowala swoje since albo rany ,bro te takze sie zdarzaly i nigdy zaden siniak nie goscil na niej dluzej niz dwa dni a blizny nie miala ani jednej.
Adam który tej terapi za bardzo nie holdowal chodzil w sincach i bliznach .
Ale powrócmy do naszej fabuly – kolo renskie wydalo nam sie tym razem za duze i za wolne , strzelec kropilby do sylwetek slabo napietych i kolo toczy sie jedynie w przód i w tyl
Kiedy to sobie uswiadomilismy nasz wybór padl na beczke , chociaz beczka to gadget statyczny bez mozliwosci dowolnego poruszania sie , rozwazalismy tez wiatraczek ale ten wymagal naprawy wiec dalismy spokój .
Beczka to byl nasz wynalazek – faktycznie byla nim stara beczka spoczywajaca na rurce która byla osia urzadzenia , os z kolei opierala sie na podstawie która przykrecona zostala do podlogi ,calosc wolno obracal silnik , na beczke sadzalo sie czlowieka nogi przypinalo do troków umocowanych do jej spodu aby nie spadl przy obracaniu , a rece w zaleznosci od potrzeb albo przypinalo sie na górze albo pod spodem barylki .
Przypiety eksponowal przeslicznie wysoko wypiete i co wazne dla techniki zadawania jak najwiekszego bólu , napiete niczym skóra werbla dupsko które w tej pozycji az prosilo sie o baty , Pod wplywem oczekiwania podniecajaco drzaly bezbronne plecy lyskajac skóra blyszczaca od zimnego potu ,drgaly delikatnie i niecierpliwie lopatki w oczekiwaniu na pierwszy bat knutem , i wreszcie najdelikatniejsze i dajace najwiecej przyjemnosci – bijacemu – stopy które mozna bylo okladac ile wlazlo drewniana linijka az do chwili kiedy bity wyl w takt uderzenia wydajac dzwiek który trwal dokladnie tyle samo czasu ile trwalo walniecie .
Te empirycznie i wielokrotnie sprawdzona zasade zsynhronizowanego czasu trwania bodzca bólu do czasu wydawania wrzasku przez ofiare uwielbialem stosowac w muzyce ,a jako ze w naszym zespole ja bylem katem a oni ofiarami czesto wykorzystywalem róznice w tonacji ich glosów stosujac w roli bodzców uderzenia ,klucia , przypalanie , i gryzienie
Na tej samej zasadzie na której muzyk dmuchaniem wydobywa tony z trabki ,szarpaniem uruchamia gitare ,uderzeniami pianino czy perkusje ja swoim tluczeniem wydobywalem z nich przerózne pozakatalogowe “utwory” muzyczne które co tu ukrywac sam komponowalem , podczas komponowania zalowalem szczerze braku wiekszej ilosci instrumentów ale cóz wiekszej ilosci przyjaciól nie mialem jak na razie.
Elwira jesli jej zaciskalem lekko na szyi kolczatke wydawala taki niespotykany odglos lejacej sie wody a kiedy uderzalem ja w piety wyraznie slyszalem trabki sygnalowe , oczywiscie walenie po posladkach kazdorazowo miksowalo odglosy werbli -pisze miksowalo poniewaz dzwiek wypadkowy stanowil kwintesencje odglosu który powstawal przy rabnieciu deszczulki o skóre posladka i wrzasku który dziewczyna jednoczesnie wydawala .
Sposobów na róznorodnosc dzwieków mielismy multum , naprzyklad na uklad napedowy wyjety z duzego modelu lokomotywy zamontowalismy siedzenie z dwoma niewielkimi wypustami ,na to sadzalem Elwire i w chwili kiedy startowalem ten patent Elwira wstrzasana z szybkoscia kilku razy na sekunde wydawala odglos wibratora , a jesli stymulowalem ja dodatkowo poprzez te wypustki impulsem elektrycznym dodatkowo utwór wzbogacala odpowiednio dobranym w tonacji spiewnym wrzaskiem.
Elwira uwielbiala zwlaszcza cos od czego mnie samemu robilo sie zimno, dlugo trwalo zanim udalo mi sie tak nastroic psychicznie aby wykonac to o co prosila .
Tym czyms bylo bicie po piersiach , Elwira kazdorazowo zmuszala mnie ,do takiego makabrycznego seansu, praktycznie sprowadzalo sie to do tego ,ze klekala na podlodze wychylala sie w tyl do chwili w której mogla uchwycic sie za piety ; W chwili w której osiagala te pozycje oba cycuszki sterczaly jak anteny w oczekiwaniu na katowanie .
Nie uwierzycie ale sutki które normalnie kazdej dziewczynie zmieniaja sie w kominki pod byle dotknieciem jej wylazily dopiero po pieciu minutach tluczenia pasem, zas orgazm uzyskiwala dwojako ,najczesciej ukladala sie twarza do podlogi i podnosila wysoko pupe na rozkraczonych nogach wtedy moim zadaniem bylo podlozyc jej pod brzuch maly stoleczek ,nastepnie stanac nad nia w rozkroku i oburacz na odlew walic z góry pasem tak aby za kazdym razem pas ladowal dokladnie na szparze , skóra pasa i mokra cipka Elwiry wydawaly wtedy taki ociekajacy seksem charakterystyczny pluskajacy klaps a dziewczyna kazdy strzal kwitowala westchnieniem przyjemnosci , po jakims czasie wpadlem na pomysl zeby w wypieta cipke wlozyc sztucznego penisa który zaopatrzylem w silikonowy kolnierzprzy podstawie dzieki czemu po kazdym posuwie w glab cipki który wymuszalo uderzenie pasem samoczynnie powracal do pozycji wyjsciowej w chwili kiedy impuls ustawal.
Dzieki tej innowacji walniecie pasem potegowalo gdzies tam w glebi efekt i dziewczyna spuszczala sie góra po dziesieciu uderzeniach a nie jak dotychczas po prawie setce.
Innym sposobem na rozkosz byla pozoracja gwaltu zbiorowego który dla niej opanowalismy z Adamem do perfekcji , zaczynalismy od zdzierania z niej odziezy ,chociaz raz kiedy zalozyla na siebie dluga szeroka suknie taka az do ziemi po prostu podbieglismy z Adamem ja od lewej on od prawej schwycilismy material tuz przy ziemi i kiedy gwaltownie podnieslismy rece ku górze dziewczyna znalazla sie jak gdyby w worku ,popedzilismy szybko do drewnianej sciany nie dajac jej szans na opór i tam przybilismy kiecke do drewna ,
Widok byl przepiekny od pasa w dól miotajaca sie bezsilnie dziewczyna tylko w majteczkach od pasa w góre balon materialu który ja wiezil , no cóz bez certolenia pozbawilismy dziewczyne dessous i przystapilismy do rzeczy ale Elwira musiala miec jakies bodzce nie z tej ziemi albo seks jej nie bawil dlatego wtedy nawet sie nie zmoczyla co bylo robic , przynioslem stare pólkozaczki po mojej siostrzycce i po prostu przybilem je do podlogi .
Do tak przygotowanych kajdan wlozylismy jej nózki i po zapieciu zamków dziewczyna zostala unieruchomiona na amen ,teraz przyszedl czas bicia – no bilismy i “gwalcili ” na zmiane az wreszcie wymeczylismy jakis marny orgazm , wygladalo to fatalnie bro caly tylek byl siny efekty marne ,kobieta wsciekla .
Elwira po prostu wolala to robic wedlug raz ustalonych zasad , taka z niej byla konserwatystka .
Co bardziej dziwne , tego nie zdolalem rozgryzc po paru godzinach nie miala ani jednego sladu po uderzeniach ,nawet chyba ten jej mocz by tego nie zlikwidowal .
Adam równiez imitowal odglosy bebnów a raczej kotlów , poprzez niezwykle gwaltowne ruchy jesli kluty byl widelcem w posladki albo lepiej jesli pobudzalem go tymze widelcem w bruzde pomiedzy posladkami , koncert konczyl po chwili wysokim spiewnym wyciem kiedy petla smyczy w której wiezilem mu jajka zaciskala sie na nich do konca pod wplywem gwaltownych ruchów szyi z która spinala jadra.
Innym sposobem byl sporzadzony przez Adama zestaw dziesieciu mlotków o róznej wadze który dopasowal sobie do wlasnych stóp, kazdy bijak konczyl sie jednym klawiszem na konsolecie która stala po mojej prawej stronie , domyslacie sie pewnie ze aktywacja klawiszem wymuszala grzmotniecie mlotka w palec, i odpowiednio silny krzyk Adasia .
Adama natura obdarzyla niezwyklym talentem technicznym te wszystkie urzadzenia byly jego pomyslu i wykonania , niedlugo potem skonstruowal przenosna przystawke kilkunasto klawiszowa która zakladal sobie na penisa , w tej wersji ból zadawaly mu odpowiednio dobrane igly , no naprawde Adas z Elwira musieli sie chyba dobrac w korcu maku.
Co mnie denerwowalo bro burzylo moje poczucie czystej barwy tonu to to ,ze w kazdym niestety przypadku walniecie w stopy oprócz dzwieku gardlowego dawalo falszywy i psujacy czystosc utworu dzwiek odbytowy w postaci gwaltownego pierdniecia , Walczylem z tym obrzydliwym zwyczajem ale niestety nie potrafilem znalezc klucza treningowego który wyeliminowalby ten paskudny odruch , próbowalem wszystkiego od korkowania odbytu do instalacji fletów ale z powodu niemozliwego do przewidzenia czasu wydalania gazu ,niemozliwe bylo zastosowanie tych dzwieków w kompozycji .
Przyznac jednak trzeba ,ze pierdniecie które niestety psulo koncert dzialalo jednoczesnie pobudzajaco na moje zmysly unaoczniajac mi wsciekly ból na jaki cierpial w tej chwili pierdzacy nieszczesnik ..a to mnie przeciez najbardziej rajcowalo .
Ale sztuka na tym niestety cierpiala okrutnie , pewnie za taka chalture trafie po smierci do piekla
Powracajac do beczki to na tej beczce sam spedzilem kiedys kilka godzin po tym jak Elwira wysmarowala beke butapremem , pamietam ze podstepnie posadzila mnie na niej i przycisnela niespodziewanie tak ze wloski pod brzuszkiem przykleily sie na amen do korpusu, ja ich usprawiedliwiam bro nie chcieli zle . oni dopiero co mnie poznali i chcieli mi sprawic przyjemnosc bro mysleli ze ja tez jestem wylacznie maso ,kiedy nie potrafilem wykrzesac z siebie tyle mocy aby oderwac sie samodzielnie od wyrafinowanej pulapki Elwira nie myslac wiele podstawila mi pod tylek zapalona swieczke dzieki czemu uwolnilem sie w sekunde ale pozostawilem na beczce skalp , no cóz na razie mam tam autentyczna glace .
Ale porzucmy te reminiscencje i wrócmy do kanwy.
Tym razem Adam uparl sie ze pierwszy zazna przyjemnosci bycia tarcza nagi podbiegl do beczki i zawisl na niej podbrzuszem wypiol w nasza strone duzy sercowaty zadek .
Przystapilismy do okreslania obiektów razenia , do wyboru pozostaly nam jajeczka ze zwisajacym penisem i te wycenione za 8 punktów pomalowalem na pomaranczowo , Nastepnie posladki ,obiekt duzy wiec wycenione na 1punkt te zabarwilem na zólto , Bruzda miedzy posladkami punktów 9 ,barwa brazowa , Odbyt malenka dziurka punktów 10 ,barwa czerwona , Nogi obiekty duze punktów 2 ,na udach punktów 3 w okolicach kolan ledzwi punktów 4 nogi pozostawilismy w kolorze naturalnym bez malowania, Piety obiekty male punktów 7 ,barwa niebieska , Podeszwy stóp i palce punktów 5 i 6 ,barwa zielona, no stworzylem doslownie arcydzielo malarskie .
Przystapilismy do zawodów , pierwsza strzal wylosowala Elwira i jak to bywa u glupich i poczatkujacych strzelila ósemke , Trafiony dokladnie w sam przedzialek pomiedzy dwoma jadrami Adam tylko podrzucil nogi i scisnol je tak jakos dziwnie az pietami klepnol sie w lopatki , zdazylem zauwazyc ,ze posladki sciagnely mu sie w cienka kreske i w sekunde potem zsikal sie z bólu ,chyba pierwszy raz w zyciu przezyl orgazm w locie bro nawet nie wrzasnol , tak sobie myslalem ale po chwili okazalo sie, ze nie wrzeszczy bro zemdlal ,gumka pierdyknela go tak dokladnie ze nieprzytomny wisial niczym worek.
Elwira okazala sie dobrym strzelcem zaladowala pukawke d**ga gumka i podala mi b*on ale przyznam chcialem poczekac az Adi który wybudzal sie i marudzil nieco w maglinie dojdzie do siebie , i albo zrezygnuje albo bedzie chcial jeszcze
Myslicie ze Elwira dala mi czekac !!, wrzasnela ze kolejka przepadla ,wyrwala mi strzelbe przycelowala z biodra i trafila miedzy scisniete nogi prosto w sama glowe penisa .
Nieszczesny Adam natychmiast sie ocucil ,doslownie – w mgnieniu oka zlecial z beczki na ziemie i przybierajac pozycje embrionalna darl sie jak gdyby go ze skóry obdzierali , bezskutecznie usilowal dlonmi ukoic wsciekly ból który go paralizowal a tym czasem Elwira chyba zasmakowala w broni bro zaladowala nastepny pocisk i pomimo ze Adam kulal sie po podlodze poslala mu nastepny prezent prosto w podeszwe stopy .
Biedny Adam, dawno nie widzialem zeby ktos w jego wieku dal jeszcze rade wpakowac sobie palce stopy do buzi , a w jego wykonaniu to wlasnie ogladalem .
Tymczasem Elwira jakby sie zatracila , wrzeszczala niczym zoldak idacy do boju i walila w nieszczesnego Adama niczym z karabinka samopowtarzalnego ,: Ty sk… … pierdolo pelzaj tu do mnie , blagaj o litosc ryczala i grzmotnela go kolba w tylek z taka sila ze az chrupnelo
Nie bylo chwili do stracenia rzucilem sie aby odebrac jej niebezpieczny przedmiot ale pamietam jedynie feerie gwiazd i ciemnosc w która natychmiast zapadlem , w ostatniej sekundzie przytomnosci dostrzeglem jak kolba karabinka pedzi na spotkanie z moja szczeka , zareagowalem prawidlowo – zgrabnie sparowalem cios zebami po czym zapadlem w nicosc.
Obudzilem sie ze zwiazanymi rekami , w pierwszym promyku przytomnosci mój mózg zarejestrowal cmokania i takie odglosy które nieraz mozna uslyszec przy stole kiedy zdarzy nam sie biesiadowac obok milosnika wysysania szpiku z kosci , odwrócilem glowe i zobaczylem .Adama który siedzial w kucki na podlodze i trzymal w dloniach stope Elwiry ,ustami ssal jej palce a raczej brud spomiedzy palców ,bro rozszeral je sobie i jezykiem penetrowal przestrzen pomiedzy nimi . No mocniej padalcu! kopala go d**ga stopa Elwira ,
bro jak ci pieprzne to zrobie ci jajecznice .
Adam staral sie jak mógl ale to chyba nie zadowalalo kobiety bro zlapala go za wlosy , blyskawicznie rozlozyla nogi i doslownie wtloczyla sobie jego usta prosto w krok ,trzymala go teraz obiema rekami omal go nie topiac , Zrobilo sie jej dobrze bro poprawila mu glowe i zaczela podciagac ja w góre i w dól do chwili w której jego nos wyladowal dokladnie w centrum oblanej sokami cipy .
Adas chleptal teraz po bruzdzie a zona trzymajac go za wlosy sterowala dokladnie polozeniem jego ust tak aby sprawial jej multum przyjemnosci .
Poruszylem sie delikatnie – o!!! obudzil sie nasz gospodarz oznajmila Elwirka i zaraz ryknela
chodz tu gamoniu , a ze zwlekalem oglupialy strzelila mi w pepek .
Dopiero po kilku sekundach zorientowalem sie ze ten wrzask który slysze pochodzi z mojego gardla . dokulalem sie do oprawczyni zaliczylem od niej chyba dwa szturchniecia w zebra i zobaczylem przed soba pupe .
Dziewczyna polozyla sie pomiedzy nami i ryknela “no gamonie – ty lizesz cipe a ty pierdolo dupe , tylko tak to róbcie zebym sie nie zdenerwowala”.
Nie wiem jak Adam ale ja zaczolem nosem , delikatnie posuwajac go wewnatrz bruzdy a kiedy trafialem na dziurke napieralem delikatnie a z kazdym powrotem coraz mocniej , w koncu oczko otworzylo sie i mój narzad powonienia samym czubkiem delikatnie spenetrowal pupenke, “Teraz jezykiem” – dobieglo mnie polecenie , wyciagnolem jezor i niczym zmije posunolem go pomiedzy bramki odbytu , dziewczyna nie byla swiezo umyta wiec nie pachnialo mi to lawenda ani nie smakowalo czekolada ale podniecenie robi swoje , wziety w podniecajaca niewole liazlem jakbym pierwszy raz w zyciu to robil
W sensie stricte zaspokoilem swoje zmysly smaku i powonienia ,ale dla dziewczyny byl to ledwie poczatek , wyraznie naparla tylkiem na moje usta i dla ulatwienia mi sprawy rozszerzyla raczkami posladki do maksimum Pobudzony tym ruchem do szalenstwa samym czubkiem jezyka piescilem brazowy okreg pupki , dziewczyna czula w tym przyjemnosc , krecila sie napierala a nawet w poczuciu sodo syknela mi gazem w usta .
Postanowilem zaeksperymentowac , w ustach zbierala mi sie coraz mocniej slina a nie chcialem jej polykac tym bardziej pluc , uzycie gazu tylko zwiekszylo ilosc sliny , zwinolem usta w “ciup” dopasowalem je dokladnie do powierzchni dupki i … nadawszy policzki wpompowalem to energicznie do srodka .
W pierwszej chwili chyba sie nie zorientowala co sie stalo ,ale w sekunde pózniej bryzgajac na wszystkie strony pognala do ubikacji jak oszalala , ciekawe nie zapomniala pukawki.
Wyszla dopiero po godzinie , kwas sliny musial podzialac na wnetrze dupki niezwykle pobudzajaco .
Tymczasem my z Adamem odpoczelismy sobie nieco i bylismy gotowi do dalszych poslug .
Okazalo sie ze faktycznie siedzenie na klopie wplywa pobudzajaco na komórki mózgowe bro Elwirka opuscila ustep z moim paskiem do szlafroka.
Chlopcy!! zrobie wam konkurs , w którym ja bede pierwsza nagroda; Ten z was który zwyciezy dostanie mnie ubrana w ten gorset z którego jeszcze nie nie korzystalam . udoskonalimy go troche poprzez wykonanie dziurek w tych miejscach co trzeba ,a ja tak sobie mysle ze jesli bede brana w tym gorsecie to nic na swiecie nie bedzie takie ciasne jak ja tam w srodku, sam konkurs to bedzie przeciaganie liny z tym ze nie rekami tylko wiecie czym ,.
Na samo wyobrazenie dostalem paralizujacego wzwodu , zauwazylem ze identycznie stanela faja Adamowi , Elwira nie tracac czasu ,zgrabnie polaczyla nas paskiem i dala sygnal do startu.
OOOOj…nnie bylló to llattwe, próbowalem ciagnac , pasek zacisnol mi sie wokól jajek , i myslalem ze mi je urwie ale wstapila we mnie determinacja i wola walki jakiej dotychczas nie zaznalem tu nie dalo sie zwyciezyc sila bro przeciwnik byl porównywalny a ponadto on byl przeciez masochista wiec to co dla mnie bylo bólem dla niego bylo czysta rozkosza , Adi zaczol ciagnac niczym buldozer , nie bylo chwili do stracenia musialem zastosowac fortel , tak tez zrobilem .
Bagatelizujac wsciekly ból wora przerzucilem nad paskiem prawa noge i dzieki temu stanolem tylkiem do Adama w tej chwili odczulem zdecydowana przewage a ból jajek prawie zaniknol ,Adam usilowal powtórzyc moje posuniecie ale zrobil to o sekunde za pózno i stracil równowage ,
Co tu duzo opowiadac nawet gdybym nie zwyciezyl to Adam i tak sie do niczego nie nadawal .ale zwyciezylem natomiast Adi zajol miejsce na znanej misce z altacetem .
Elwirka nie czekala z przygotowaniami do chwili wyjasnienia komu przypadnie w nagrode lecz zrobila to w czasie naszej walki ,i teraz wbita w gorset czekala na stole .
Faktycznie gorset zmienil calkowicie jej warunki fizyczne , scisnol cialo i uczynil ja straszliwie ciasna chociaz dziewczyna wydzielala na zewnatrz kropelki rosy co swiadczylo , ze jest mocno zmoczona , nie zdolalem w pierwszym posuwie jej posiasc , dopiero kiedy schwycilem jej biodra pod lokcie i powoli zaczolem na siebie naciagac odnioslem sukces, Powoli w nieprawdopodobnej ciasnocie penetrowalem ja powoli wykonujac ruchy tam i z powrotem w glebi ciasniutkiej pipki .
Niczym atakujace wojska w ciezkim boju zdobywalem teren ,a za sukces podobnie jak one placilem okropnym wysilkiem który wkladalem w pokonanie wscieklego oporu materii ,
Tym sposobem zdobywalem teren doslownie milimetr po milimetrze ,- nieublaganie -Rozkosz tak mnie wciagnela ,ze osleplem i ogluchlem nie slyszalem ciezkich westchnien dziewczyny i lkania które stlumione wyrywalo sie z jej gardla, nie czulem sciskajacych mi biodra nózek ,i nie poczulem piet którymi Elwira wybijala stakacto na moim kregoslupie , wreszcie dopiolem swego pokonalem ja i wdarlem sie w terytorium przeciwniczki na cala dlugosc wlasnego zagonu. to byl przelom upadlem na nia zlapalem ja w wezowym uchwycie skurczylem sie w sobie zmobilizowalem cala dostepna mi energie niezbedna do wygenerowania maksymalnego impetu , wysunolem sie maksymalnie do linii wejscia i….posunolem z blyskawiczna szybkoscia .
Oczy Elwiry otworzyly sie jak talerzyki , usta zastygnely w niemym krzyku ,nogi rozstrzelily sie na boki ,bez watpienia takiego ataku dziewczyna sie nie spodziewala , dobilem do konca ,lepkie plukniecie , stlumiony krzyk , zawiniete na plecach nogi i wreszcie jeki sygnalizujace orgazm zakonczyly akt ze strony dziewczyny.
O dziwo!! w srodku tam w glebi na trzeciej i czwartej linii rubiezy obrony nie byla mokra , przeciwnie odczuwalem pobudzajaca lepkosc która zwiekszyla czulosc mojego przyrzadu do maksimum , i nie pozwolila mu zwiednac ,przyznam ,ze to zjawisko bylo wyjatkowe w mojej karierze seksualnej ,normalnie dziewczyna zmoczona jest po kilku minutach tak bardzo ,ze czlowiek ledwie czuje to w czym przychodzi mu pracowac ,Tymczasem cipka Elwiry miala taki gatunek smarowidla który sam w sobie gestnial z kazda minuta kochania i w efekcie podtrzymywal funkcje zyciowe penisa , zwiekszajac z kazda sekunda doznawane rozkosze .
Scisle dopasowany , wypelniajacy przestrzen pochwy bez milimetra luki pracowal kutas niczym mlot kafara ,czuly do niemozliwosci rejestrowal natychmiast kazde drgniecie pochwy dziewczyny , odpowiadal na kazde scisniecie miesnia i blyskawicznie powiadamial mój mózg
o najlzejszym drgnieciu nerwu, Elwira lezala z zamknietymi oczami , rozluzniona niczym lalka ,jej szybki oddech powiadamial mnie ze nie popelniam bledów i sprawiam jej autentyczna przyjemnosc , doslownie wylazilem z siebie aby jej dogodzic
Dziewczyna plakala i szeptala mi do ucha najczulsze slowa milosci i oddania , to oddanie dodawalo mi sil i energii , o mój kochany !! jeszcze ,mocniej ,jeszcze ,jeszcze , bij mnie ,bij
Zlozyla nogi i teraz twarz opieralem o golenie , uchwycilem stopy i przycisnawszy ja maksymalnie do blatu rznalem az do bólu , dziewczyna zawyla i w spazmie rozdrapala mi plecy az do krwi .
A ja.!
W tym srodowisku lepkim i cieplym mój kutas najlepiej sie czul i najczulej reagowal , doprawdy bylem zdumiony bro tak dobrze jeszcze nie dala mi zadna dziewczyna , dlugo nie trwalo i trzepotalem sie równoczesnie z nia w drgawkach orgazmu.
Zaleglismy zaspokojeni , trzymalem ja w objeciach i bylo mi cudownie, lezala z twarza na moich piersiach z raczka obejmujaca narzad który kilkanascie sekund temu dostarczyl jej tyle rozkoszy, odpoczywala .
Wreszcie wiedziona impulsem wdziecznosci , rozpoczela wedrówke na dól w kilka sekund potem poczulem uscisk warg na zoladziu i delkiatne posuniecie jezyka po odkrytym fragmencie glowy fallusa , uczucie bylo tak potezne ,ze pozbawilo mnie zmyslów zwariowalem , zlapalem ja za wlosy i nie pozwolilem na ucieczke , dobijalem ile sie dalo sterowalem glowa tak zeby kutas slizgal sie wylacznie po jezyku ,bylo mi bosko ,nie zwazalem na to ze dziewczyna krztusi sie i dlawi tylko cisnolem az do glebi gardla ,
Zeby zlapac oddech kobieta otworzyla usta ale bylo to juz niepotrzebne bro dojrzalem do wytrysku i w poteznych skurczach oddalem wszystko co mialem prosto w glebie przelyku ,
Elwira zakaslala ale zatkalem jej nos i nie pozwolilem wypluc swojego daru.
Wyciagnalem penisa a w slad za nim z kacika warg poplynela resztka spermy , dziewczyna lezala w bezruchu. Teraz dopiero zwrócilem uwage na Adama który przypatrywal sie nam siedzac dalej na misce i… onanizowal sie jak szalony.
Na ten widok Elwira z otwartymi do poslugi ustami podniosla sie na czworaki i podpelzla do meza , w tej sekundzie Adam puscil dlon i nabrzmialy kutas zniknal w ustach kobiety która sama przyjela go w siebie . W tej chwili Adam zmartwial , zastygl nieruchomo i w akompaniamencie krzyku oddal cala zawartosc w gardlo zony.
Jeszcze tylko Elwira wstala stanela w rozkroku nad jego ustami i… obsikala go dokladnie .
Mielismy dosyc , na dalsza czesc dnia seks zostal zakazany.
W niedziele po raz pierwszy biegalem z Adamem cwiczony przez Elwire która na szczescie nie calkowice potrafila zmienic swoje zapatrywania dzieki czemu wykorzystalismy ja jeszcze dla naszych potrzeb , jednakze z kazdym dniem opanowanie Elwiry stawalo sie coraz trudniejsze az w koncu bylo niemozliwe.
Przygoda z karabinem zmienila Elwirze charakter , przestala miec tendencje maso , stala sie sodo i to silna Domina , za pare miesiecy poskutkowalo to zerwaniem kontaktów miedzy nami bro Adamowi w zupelnosci wystarczala zona .

Aha , bylbym zapomnial – wyjasnila sie fenomenalna sprawnosc Elwiry w strzelaniu , kiedys byla czlonkinia sekcji strzelectwa w klubie policyjnym.

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir